HONORIS w drugim spotkaniu fazy grupowej kolejnej serii Nine to Five podejmowało duński zespół Lyngby Vikings. Po pierwszej porażce na GamerLegion Polacy musieli coś udowodnić.
Dobry początek Polaków
Rywalizację obu ekip rozpoczęliśmy od mapy Train i dość równej walki. Połowa skończyła się wynikiem 8-7 i dopiero po zmianie stron widoczna była przewaga jednej z drużyn. Mowa tu oczywiście o HONORIS, które zwyciężyło 4 rundy z rzędu i doprowadziło do stanu 12-7. Po chwili zaczęły się jednak problemy polskiego zespołu, który w pewnym momencie prowadził już tylko jednym punktem, a dokładniej 13-12. Ostatecznie końcówka należała do ekipy Filipa “NEO” Kubskiego, która zwyciężyła 16-12. Zdecydowanie najlepszym graczem pierwszej mapy okazał się być Wojciech “Prism” Zięba, który zdobył 27 trafień oraz osiągnął rating wysokości 1.41.
Drugi cios na Vertigo
Po krótkiej przerwie przenieśliśmy się na Vertigo, gdzie od początku rywalizacja była bardzo wyrównana. Pierwsza połowa ponownie zakończyła się wynikiem 8-7, a potem mogliśmy oglądać takie rezultaty jak 10-10 czy 13-13. Ostatecznie doszło także do wyniku 15-15, więc oba zespoły stanęły do walki w dogrywce. Tam było równie ciekawie, a ostatecznie skończyło się zwycięstwem Polaków 22-20. Na pochwałę w całej rywalizacji zasługuje na pewno także duński zawodnik Casper “Cabbi” Jensen. 22-latek zdobył łącznie 41 fragów i osiągnął rating wysokości 1.41.
Zapraszam także do tekstu dotyczącego pierwszego spotkania Polaków w tych rozgrywkach.
Teraz HONORIS czeka na decydujące spotkanie przeciwko GamerLegion, które odbędzie się już o godzinie 15:00. Transmisję z polskim komentarzem będziemy mogli oglądać na kanale majkibets za pośrednictwem platformy twitch.tv
[…] do poprzedniego tekstu, w którym opisujemy relacje z drugiego meczu HONORIS przeciwko duńskiemu Lyngby […]