Zawodniczki Arcane Wave co prawda nie wygrały DreamHack’a Showdown Summer 2020, a także nie zajęły miejsca na podium, ale zajęły czwarte miejsce i to dla nas, jako dla polskich kibiców powinno być ważne. Julia “JuLKaa” Marek i jej koleżanki są czwartą drużyną w Europie na damskiej scenie Counter-Strike: Global Offensive. Co więcej, turnieje z udziałem kobiet nie są rozgrywane często.
Kwalifikacje i wywiad
Po kwalifikacjach do turnieju głównego DreamHack Showdown Summer 2020, poprosiłem o wywiad z Paulą “POLIN” Wasiliewicz, która opowiedziała naszej redakcji o grze w kwalifikacjach . Rywalki polskich zawodniczek wcale nie były łatwe. Już w kwalifikacjach mieliśmy “derby” Polski przeciwko Invicta.Fe, ale w nich lepsze okazało się być Arcane Wave, które po trzech mapach pokonało swoje rywalki i tym samym awansowało na turniej główny DreamHack Showdown Summer 2020.
Przegrany mecz na inaugurację
Podopieczne Piotra “besburgera” Besera na inaugurację turnieju musiały uznać wyższość swoich rywalek z Rosji – Team DeftFox, który na mapie był zdecydowanie lepszy. Sam mecz nie należał do tych wyrównanych. To była jednostronna gra Rosjanek w składzie m.in z Ksenią “Ksu” Volkovą oraz Victorią “Victorią” Ukashovą, które grały w ESL Sprite Mistrzostwach Polski Kobiet 2019 w zespole Krisilarisy.
Dominacja
Wracając jednak do tematu Arcane Wave. Polskie zawodniczki bardzo dobrze zagrały w meczu z hiszpańsko-portugalskim składem Giants Fe, które po dwóch wyrównanych i trzeciej decydującej, musiały uznać wyższość Pauli “POLIN” Wasilewicz i jej koleżanek. O ile dwie, pierwsze mapy zostały zakończone – w tym jedna, po dogrywce – tak już na trzeciej, dziewczyny z Polski wręcz zdominowały zespół Aidy “Aidy” Garcii.
Po raz drugi z Team DeftFox
Po tym meczu wiadomo było, że w kolejnej rywalizacji będą podejmować zwycięzcę meczu pomiędzy SKADE fe oraz Team DeftFox. Rosjanki pokonały europejski mix i zaczęła się rywalizacja z Arcane Wave. Ten mecz również należał do tych z serii jednostronnych, bo na Overpassie Julia “JuLKaa” Marek i jej koleżanki przegrały 16:2, a na Mirage’u 16:4, więc wyniki są do siebie bardzo podobne.
Po DreamHack’u porozmawiałem z Julią “JuLKaa” Marek, która opowiedziała naszej redakcji o kwalifikacjach do turnieju, jak i o samym turnieju.