W meczu ćwierćfinałowym turnieju Eden Arena: Malta Vibes Cup 4, Illuminar Gaming zagrało przeciwko francuskiemu LDLC. W pierwszych, dwóch meczach, podopieczni Adriana „IMD” Piepera popisali się niesamowicie dobrą grą i pewnie awansowali z grupy do fazy play-off. O ile mecz przeciwko Team GamerLegion był łatwy, to już w drugim meczu przeciwko duńskiemu Lyngby Vikings widzieliśmy trzy mapy z dogrywkami.
Dogrywki na Vertigo
Pierwszą mapą rywalizacji polsko-francuskiej było de_Vertigo. Polacy rozpoczęli mecz po stronie broniącej, wygrywając rundę pistoletową, 1:0. Początek meczu należał do zawodników reprezentujących Polskę, którzy wyszli na czterorundowe prowadzenie, 4:0. Pomimo dobrego startu w meczu, Francuzi zaczęli odrabiać punkty do Janusza „Snaxa” Pogorzelskiego i jego kolegów, wygrywając trzy rundy z rzędu, 4:3.
Wydawało się, że polski zespół od początku meczu będzie miał kontrolę nad mapą, jednak pomimo wysokiego prowadzenia, Francuzi odrobili punkty do Polaków i często na tablicy wyników był remis. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7 dla Illuminar.
W drugiej połowie, Illuminar wygrało rundę pistoletową i cztery kolejne rundy. Wydawało się, że mają kontrolę nad końcówką meczu na pierwszej mapie, bo różnica wyniku może nie była jakaś dominująca, ale widoczna, 13:9. W pewnym momencie, sytuacja na de_Vertigo się zmieniła. Ali „hAdji” Hainouss i jego koledzy zaczęli odrabiać wynik do polskiej formacji i z wyniku 13:9 zrobił się rezultat 13:12.
Końcówka meczu była niezwykle wyrównana i aby wyłonić zwycięzcę potrzebna była dogrywka. W dogrywce lepsi okazali się gracze LDLC, którzy pokonali Illuminar 19:17.
Na Inferno lepsi Francuzi
Drugą mapą meczu pomiędzy Illuminar i LDLC było de_Inferno. Polacy rozpoczęli mecz po stronie atakującej, wygrywając rundę pistoletową, 1:0. Początek drugiej mapy był odzwierciedleniem Vertigo, czyli pierwsze trzy rundy zwycięskie dla Polaków, aby następnie Francuzi odpowiedzieli dwoma rundami, 3:2. Karol „rallen” Rodowicz i jego zespół zaczął zdobywać znaczące prowadzenie w meczu, 9:4. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla Illuminar.
W drugiej połowie meczu, LDLC oprócz rundy pistoletowej wygrało także kolejną, 9:8. Polacy co prawda prowadzili swoją grę, mieli pomysły, ale w pewnym momencie Francuzi zaczęli dominować na mapie Inferno, wygrywając rundę za rundą i wyszli na prowadzenie, 10:13. Końcówka meczu należała do LDLC, które pewnie pokonało Illuminar 11:16.