Poznaliśmy drużyny z fazy grupowej B turnieju BLAST Premier Spring 2020, które awansowały na wiosenne finały. Było ciekawie i dość niespodziwanie, zespół będący zdecydowanym faworytem do zwycięstwa, odpadł po dwóch przegranych meczach. Mowa tutaj o podopiecznych Danny’ego “Zonica” Sørensena. Na początku wydawało się, że formacja z Danii awansuje dalej, a nawet wygra swoją grupę.
Słaba dyspozycja Astralis
Jeśli mowa o Astralis, w ubiegłym roku wygrali tylko jeden turniej z cyklu BLAST Pro Series, a było to w brazylijskim São Paulo, natomiast w stolicy Hiszpanii zajęli drugie miejsce, przegrywając z Finami reprezentującymi ENCE.
Astralis w tym roku zaskakuje swoją, słabszą dyspozycją. Wiadomo, że Duńczycy zdominowali swoją, świetną grą zarówno rok 2018, jak i 2019. Jednak w Londynie nie zagrali tak dobrze, przegrywając dwa mecze: Complexity Gaming 2:0, Natus Vincere 2:1, a wygrywając jedną mapę.
Perfekcyjne Complexity Gaming i pewny awans na wiosenne finały
Przy tym zespole należy chwilę dłużej porozmawiać, bo to, co zrobili podopieczni Jamiego “keity” Halla jest naprawdę imponujące. Przede wszystkim, nie byli faworytami w meczu przeciwko świetnie grającym Astralis, ale widać że przygotowali się do meczu z duńskimi zawodnikami, a co więcej, pokonali ich wynikiem 2:0.
W drugim meczu, przeciwko francuskiemu Team Vitality, również okazali się być zdecydowanie lepsi, pokonując graczy z nad Sekwany wynikiem 2:0. Dwa mecze wygrane, nie przegrywając przy tym żadnej mapy. Po dwóch zwycięstwach, Kristian “k0nfig” Wienecke i jego koledzy mogli być zadowoleni nie tylko z wygranej, ale także z pewnego awansu na wiosenne finały.
Prezentacja Natus Vincere wygląda coraz lepiej
Oleksandr “s1mple” Kostyliev i jego drużyna również awansowała na wiosenne finały, chociaż w pierwszym meczu, przegrali z Team Vitality. W drugim meczu, ukraińsko-rosyjska formacja pokonała Duńczyków 2:0, a w meczu o finał grupy B zrewanżowali się francuskim zawodnikom. Natus Vincere pokonał Team Vitality 2:0, natomiast w meczu finałowym grupy B, pokonali Complexity 2:0.
Podsumowując, mecze w fazie grupowej B były ciekawe i z pewnością zaskakujące dla niektórych zespołów.