W drugim meczu fazy grupowej turnieju Eden Arena: Malta Vibes Cup 4, HONORIS pokonało duńską formację Singularity.
NUKE
Polacy rozpoczęli mecz po stronie broniącej, wygrywając rundę pistoletową, 1:0 oraz kolejne, cztery rundy, 4:0. HONORIS od początku meczu grało zdecydowanie inaczej, lepiej, niż w pierwszym meczu. To była zupełna inna gra drużyny prowadzonej przez Wiktora „TaZa” Wojtasa. Przede wszystkim, zaczęła się dominacja z polskiej strony, bo po chwili wynik mówił wszystko o tym meczu, 7:1. W pewnym momencie, Filip „Neo” Kubski i jego koledzy prowadzili aż 11:2. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:3 dla HONORIS.
W drugiej połowie, rundę pistoletową wygrała formacja z Danii, 12:4. Sytuacja na mapie się nieco zmieniła, bowiem Duńczycy zaczęli odrabiać rundy do Polaków, 13:7. W rezultacie, HONORIS pokonało na pierwszej mapie – Nuke – Singularity 16:7.
INFERNO
Drugą mapą rywalizacji polsko-duńskiej było Inferno, na którym polska formacja rozpoczęła mecz po jako zespół broniący, wygrywając rundę pistoletową, 1:0. Wydawało się, że po zwycięstwie w rundzie pistoletowej, Filip „Neo” Kubski i jego zespół wyjdzie na wyższe prowadzenia, jednak sytuacja zupełnie się zmieniła. Duńczycy zaczęli odrabiać punkty do swoich rywali, wychodząc na prowadzenie, 3:4. Gra na Inferno ponownie się zmieniła, co prawda Tobias „TOBIZ” Theo i jego koledzy byli na prowadzeniu, ale wynik był wyrównany, 7:7. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7 dla drużyny z Polski.
W drugiej połowie, rundę pistoletową wygrała duńska formacja i wyszła na prowadzenie, 9:7, a następnie 10:7. Rywale z Danii ponownie dali o sobie znać, wychodząc na prowadzenie, 13:10. Wydawało się, że końcówka meczu będzie należała do zawodników reprezentujących Singularity, jednak Polacy odrobili rundy do swoich rywali, mimo to, dalej duńska formacja była na prowadzeniu, 13:14. W rezultacie, Singularity pokonuje HONORIS 16:14.
VERTIGO
Trzecią i zarazem decydującą mapą rywalizacji było Vertigo. Polacy rozpoczęli mecz po stronie atakującej, przegrywając rundę pistoletową, 0:1. Duńczycy co prawda wygrali rundę pistoletową, ale Polacy po chwili zremisowali, 1:1. HONORIS w pierwszej połowie zdominowało swoich rywali, wygrywając pierwszą połowę 12:3. W drugiej połowie, rundę pistoletową wygrała duńska formacja, 12:4. W rezultacie, Wiktor „TaZ” Wojtas i jego koledzy pokonali Singularity 16:6.
[…] drugim spotkaniu HONORIS zwyciężyło z Singularity, więc w decydującym pojedynku o wyjście z grupy zobaczymy dwie polskie […]