Transcend SSD Enclosure Kit CM80S – elegancka przenośna obudowa

Na nasz warsztat trafił jeden z modeli obudów na dyski zewnętrzne firmy Transcend — SSD Enclosure Kit CM80S. Do tej pory mieliśmy okazję testować dwie inne obudowy, ale było to bardziej pełnoprawne dyski zewnętrzne. Tutaj mamy natomiast obudowę, a dysk SSD musimy dokupić już samodzielnie.

Przenośne obudowy na dyski SSD sprawdzi się w wielu warunkach. Mowa tutaj, chociażby o osobach, które muszą zabrać ze sobą wiele danych z komputera domowego lub firmowego. Dodatkowo potrzebują mieć do nich stały dostęp, a powiedzmy, nie zawsze będzie dostęp do Internetu. Do tej pory popularne były zwykłe urządzenia z dyskami twardymi HDD. Jednakże dyski SSD zaczęły bardzo tanieć i w końcu można sobie pozwolić na w miarę pojemne urządzenia tego typu. Likwidują one również wady swoich starszych braci — awaryjność w przypadku upadku z dużej wysokości. Kolejna zaleta to szybkość odczytu i zapisu — nasz model bez problemów pracował powyżej 200 MB/s, zarówno przy kopiowaniu, jak i zapisie. Do tego potrafił bardzo szybko uruchamiać programy na nim zainstalowane. Czy warto zatem zainteresować się wspomnianą obudową Transcend SSD Enclosure Kit CM80S?

Wygląd SSD Enclosure Kit CM80S

Dysk dotarł do nas w ładnym opakowaniu. Jak to przystało na firmę Transcend, otrzymujemy dysk przenośny, kabel USB typu C, śrubokręt oraz zestaw ulotek.

Obudowa wykonana jest z dobrej jakości aluminium. Jest to szczotkowane aluminium, miłe w dotyku. Dobrze trzyma się w dłoni i nie zbiera odcisków palców. Z przodu mamy umieszczone złącze USB typu C z dwoma śrubami. Wystarczy je odkręcić i wyciągnąć nasz adapter na dysk.

Następnie wpinamy nasz nośnik w złącze, dokręcamy do płytki PCB, wsuwamy z powrotem i zakręcamy. Dodatkowo można założyć specjalną osłonkę z przodu, która odpowiednie ukryje śruby.

Obudowa ma niewielką diodę, która sygnalizuje jego pracę. Aczkolwiek to nie będzie raczej potrzebne w codziennym użytkowaniu.

Warto tutaj nadmienić, że płytka PCB wspiera jedynie dyski ze złączem M.2 SATA SSD B+M key. Wersje M.2 PCIe nie są obsługiwane.

Procedura testowa

Wszystkie testy wykonywaliśmy na komputerze z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows 10 Home 64-bit w wersji October 2018 Update. Pobrane były najnowsze aktualizacje. Dysk SSD był wpięty w port M.2 i pracował na swoich domyślnych ustawieniach. Jeżeli posiadaliśmy dysk SSD na interfejsie SATA, to był on wpięty w porty SATA 6 Gb/s. Dysk zewnętrzny z Transcend M.2 SSD 830S został wpięty w port USB 3.1 Gen 2 po kablu USB typu C.

Każdy z testów powtarzany był minimum 3 razy i z tego wyliczana była średnia. Jeżeli zachodziły jakiekolwiek anomalie w wynikach, to test powtarzany był do około 7 – 10 razy i z tego staraliśmy się wybrać średnią. Odrzucane były najbardziej skrajne wartości.

Oto użyte oprogramowanie:

• HWInfo 6.10
• 30 GB różnej wielkości plików
• 7 GB plik
• 7-zip 19.02
• LibreOffice Portable
• NVIDIA GeForce Game Ready Driver 436.15

Procesor pracował z domyślnymi ustawieniami taktowania, z włączonym Boostem. Pamięci RAM zostały podkręcone do 3600 MHz, przy napięciu 1.35V. Temperatury były mierzone przy użyciu HWInfo.

Platforma testowa

	Model	Dostawca
Procesor	AMD Ryzen 7 2700X
Płyta główna	ASUS ROG Strix X370-I Gaming
Karta graficzna	Zotac GeForce GTX 1060 3GB AMP! Edition
Pamięć RAM	Patriot Viper Steel 2×8 GB DDR4 4000 MHZ
Dysk twardy	ADATA GAMMIX S11 480 GB
Dysk twardy	SanDisk Ultra 3D SSD 1 TB
Zasilacz	SilverStone SX600-G
Chłodzenie	Cryorig C7 Cu
System operacyjny	Windows 10 Home 64 bity

Benchmarki

Testy syntetyczne

Nie mogło zabraknąć testów syntetycznych w AS SSD.

Kopiowanie 7 GB pliku

Utworzyliśmy 7 GB plik na dysku i był on kopiowany pomiędzy dyskami M.2, SATA oraz przenośnym na USB 3.1 Gen 1 Typu C.

Kopiowanie 30 GB plików

Utworzyliśmy na dysku 30 GB plików różnej wielkości. Następnie były one kopiowane pomiędzy dyskami M.2, SATA oraz przenośnym na USB 3.1 Gen 1 Typu C.

Inne czynności

Zmierzyliśmy czas usuwania 30 GB różnych plików, instalacji LibreOffice Portable oraz dekompresji 7 GB pliku w programie 7-zip.

Temperatury

Temperatury były mierzone w stanie spoczynku oraz podczas ciągłego kopiowania 50 GB pliku w pętli.

Podsumowanie testów SSD Enclosure Kit CM80S

Po dwutygodniowych testach musimy przyznać, że obudowa Transcend SSD Enclosure Kit CM80S sprawuje się należycie dobrze. Jest ona bardzo elegancka, nie wysuwa się z dłoni, nie zbiera odcisków palców i jest lekka. Zamontowany w niej dysk Transcend M.2 SSD 830S na interfejsie SATA również działa bardzo dobrze. Szczególnie widać to było podczas testów kopiowania 50 GB pliku, gdzie bufor pamięci podręcznej nie miał żadnych problemów. W przypadku pozostałych benchmarków nie mamy zastrzeżeń, ponieważ są one zależne od zastosowane nośnika danych.

Przyczepimy się tutaj jednakże do kilku rzeczy. Pierwsza z nich to zaślepka na przód. Niestety, ale została ona tak zrobiona, że jej ponowne zdjęcie, w celu wymiany nośnika może być problematyczne. U nas się niestety lekko zgięła, ale dało się to naprostować. Druga kwestia to dioda LED. Ta niestety, ale jest słabo widoczna i jak dla nas niepraktyczna. Już lepiej było zrobić coś na samej obudowie albo w ogóle zrezygnować z tego typu funkcji. Trzecia i ostatnia to cena — bo 140 zł to jest zbyt wygórowana cena jak za taką obudowę.  Gdyby kwota kupna zeszła do około 100 zł, to można by było jeszcze rozważyć zakup.

Zastosowany kabel USB typu C jest dobrej jakości. Jednakże producent mógłby dodawać troszkę dłuży przewód i mnie sztywny. Lepiej by się tutaj sprawdził kabel w oplocie, ale to już można sobie w razie czego dokupić.

Zalety:

• Dobry odczyt i zapis sekwencyjny z zastosowanym dyskiem
• Ładnie prezentująca się luksusowa aluminiowa obudowa
• Ciekawa kolorystyka
• Dołączony kabel USB 3.1 Typu C oraz śrubokręt
• Dołączone oprogramowanie do zarządzania

Wady:

• Krótki kabel USB 3.1
• Problem z zaślepką na przedni panel
• Nie ma jak schować kabla USB

Za wypożyczenie dysku dziękujemy polskiemu oddziałowi firmy Transcend.