ENCE, w którym gra dwóch polskich zawodników: Paweł “Dycha” Dycha oraz Olek “hades” Miśkiewicz po raz kolejny pokazało świetną grę w turnieju PGL Major Stockholm 2021. Podopieczni Eetu “sAwy” Sahy po trójmapowym pojedynku pokonali niemiecko-duńską formację BIG i tym samym awansowali do następnej fazy turnieju w stolicy Szwecji. Warto dodać, że kolejny etap turnieju to Faza Nowych Legend.
Pierwszą mapą rywalizacji pomiędzy ENCE oraz BIG był Dust2, wybrany przez Johannesa “tabseNa” Wodarza i jego zespół i faktycznie to była ich mapa. Paweł “Dycha” Dycha i jego koledzy rozpoczęli grę po stronie broniącej, ale to właśnie BIG wygrało rundę pistoletową, chociaż szybko odpowiedział międzynarodowy skład i to aż pięcioma rundami wygranymi z rzędu 5:1. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla międzynarodowej formacji. W drugiej połowie to była zdecydowana i pewna gra ze strony niemiecko-duńskiego składu. W rezultacie, BIG pokonało ENCE wynikiem 16:10
Drugą mapą był Mirage. Podopieczni Eetu “sAwy” Sahy rozpoczęli rywalizację po stronie atakującej, ale to Tizian “tiziaN” Feldbusch i jego zespół wygrał rundę pistoletową oraz kolejne trzy rundy, wychodząc na prowadzenie, ale później Marco “Snappi” Pfeiffer i jego koledzy zaczęli zdecydowanie lepszą grę, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:5. W drugiej połowie rundę pistoletową wygrała drużyna z Niemiec, ale później to ponownie Olek “hades” Miśkiewicz i jego koledzy dali o sobie znać wygrywając pięć rund z rzędu. W rezultacie, ENCE pokonało BIG 16:8.
Mapą decydującą był Nuke, na którym Joonas “doto” Forss i jego koledzy zaczęli grę po stronie broniącej, ale to BIG wygrało rundę pistoletową, jednak później międzynarodowy skład przejął inicjatywę, wygrywając aż pięć rund z rzędu, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6. W drugiej połowie, rundę pistoletową wygrali reprezentanci ENCE, 10:6, a następnie podwyższyli wynik, 14:6. W rezultacie, ENCE pokonało BIG wynikiem 16:10.