Przed rozpoczynającym się turniejem rangi Major (Mistrzostw Świata) porozmawiałem z polskim zawodnikiem Karolem “rallen” Rodowiczem, reprezentantem brytyjskiej organizacji – Into the Breach, który awansował do BLAST.tv Paris Major 2023.
Michał Urban: Into the Breach awansowało do najważniejszego turnieju w historii CS:GO – BLAST.tv Paris Major 2023. Co czuliście, jako zespół lecący do Danii na tak ważne kwalifikacje RMR?
Karol “rallen” Rodowicz: Po zakwalifikowaniu się na ostatniego RMR-a w CS:GO wiedzieliśmy, że jest to gamechanger dla naszej drużyny, bo mamy bardzo ważny turniej na swojej liście. Nie mieliśmy praktycznie żadnego okresu przygotowawczego do sezonu, bo skład został sfinalizowany równo ze startem sezonu. Przed samym turniejem chyba tylko my gracze + trener i nasi najbliżsi wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie to zrobić. Całe community nas skreślało.
Waszymi przeciwnikami były różne zespoły. Który mecz był dla was najtrudniejszy?
Karol “rallen” Rodowicz: Każdy z meczów wyróżniał się innymi emocjami, ale do każdego meczu staraliśmy się podejść w odpowiedni sposób, dla mnie najtrudniejszym meczem był mecz o awans, bo wiedziałem, co jest stawką pojedynku. Chociaż pod względem stricte umiejętności najwięcej problemów sprawiała nam drużyna s1mple`a – Natus Vincere.
Wygraliście trzy mecze i tylko jeden przegrany. To świetny rezultat przed nadchodzącym turniejem w Paryżu. Co czujecie po kwalifikacjach?
Karol “rallen” Rodowicz: Taki bilans daje nam świetny start – jesteśmy już w fazie Legend, co daje nam ekstra czas na przygotowanie i zapoznanie się z tym, co drużyny przygotowały stricte na majora. Jesteśmy w dobrej sytuacji, ale musimy wnieść się na wyżyny swoich umiejętności, a wiem, że ta drużyna ma bardzo duży potencjał, chociaż dla wielu na pierwszy rzut oka jesteśmy wielką zagadką.
Rozumiem, że nastroje są bardzo dobre, ale czy wcześniej (przed rozpoczęciem turnieju)spodziewałeś się, że to będą zasadniczo 3 mecze zwycięskie i awans? Możesz coś więcej o tym powiedzieć?
Karol “rallen” Rodowicz: Ogółem, spakowałem się na tyle dni, ile było potrzeba żeby się zakwalifikować na majora. Po pierwszym spotkaniu na Na`Vi, gdzie przegraliśmy po dwóch dogrywkach. W pokoju, mój kolega z drużyny powiedział, że bardzo dobrze grają, pewnie wyjdą do fazy Legend z 3-0, a ja się zapytałem: jak to? Przegraliśmy mecz o wyjście do Legend? On na to mi odpowiedział, że jeszcze mamy szansę na wyjście z 3-1. Kompletnie o tym nie myślałem, szczerze o tym zapomniałem, od razu mu powiedziałem: no matter what im going out of this group as a Legend.
Kiedy popatrzyłem na wyniki waszego zespołu na turnieju RMR, są one wyrównane. Jednak czy w samych meczach czułeś, że możecie zdominować swoich rywali, czy jednak wszystko rozgrywane było na spokojnie?
Karol “rallen” Rodowicz: Na wszystkich mapach mogliśmy zamknąć mecze szybciej, mieliśmy wrażenie, że wszystko mamy pod kontrolą i to od nas zależy, czy jesteśmy zamknąć mecz pozytywnym wynikiem dla nas.
Karol, ogólnie rzecz biorąc, wszedłeś do nowego zespołu, pojechałeś do Danii i wywalczyłeś z drużyną awans do Mistrzostw Świata. Czy po zakończonym meczu przeciwko B8 Esports miałeś tę myśl w głowie, że „awansowałem na najważniejszy turniej”, czy dotarło to do Ciebie po czasie, gdy zeszły emocje?
Karol “rallen” Rodowicz: To przychodziło do mojej głowy krok po kroku, ale całkowita świadomość, co zrobiliśmy i o co walczymy w najbliższym czasie przyszło do mnie jak zaaklimatyzowałem się w domu.
Oglądasz turniej kwalifikacyjny z udziałem polskich zawodników oraz całej polskiej drużyny?
Karol “rallen” Rodowicz: Oczywiście, że tak. Doping pełną parą!
Czy macie już wstępny plan pracy przed BLAST.tv Paris Major 2023? Bootcamp?
Karol “rallen” Rodowicz: Już mamy ustalony termin bootcampu, zapytałem czy możemy to zrobić w moim zaprzyjaźnionym miejscu EPC Kinguin, bo zawsze tam byliśmy traktowani profesjonalnie i wiem, że jest to miejsce, w którym możemy się skupić 100% na przygotowaniu do najbliższego Majora.
Jak to jest wrócić po dłuższym czasie na turniej o randze Major?
Karol “rallen” Rodowicz: Super uczucie, uważam, że trochę mogłem lepiej poprowadzić swoją karierę i bym uczęszczał dużo więcej turniejów takiej rangi, ale nigdy nie zaryzykowałem przechodząc do międzynarodowej drużyny chociaż miałem wiele ofert / możliwości, ale człowiek się uczy całe życie, a ja uważam, że jeszcze sporo przede mną.
I na koniec, gratulacje za awans i powodzenia w samym turnieju!
Karol “rallen” Rodowicz: Dzięki śliczne, do następnego.
Warto przeczytać: 9INE z awansem do BLAST.tv Paris Major 2023.