Za nami 13 dzień regionu europejskiego w ESL Pro League Season 11. Jak zawsze nie zabrakło nikomu emocji, a także niespodzianek. Oto wyniki wczorajszych zmagań:
OG 2:1 MOUSESPORTS
Zdecydowanie największym zaskoczeniem wczorajszego dnia było spotkanie OG z mousesports. Ku zdziwieniu wszystkich “Myszy” nie odniosły sukcesu nad teoretycznie słabszym oponentem. Ostatecznie Mateusz “mantuu” Wilczewski wraz z kolegami zwyciężył ten mecze 2:1 (16:19 Mirage, 16:5 Train, 16:2 Inferno).
G2 2:1 FAZE CLAN
Było to spotkanie pomiędzy dwoma gigantami, jednymi z głównych kandydatów na awans z grupy. Mecz zakończył się sukcesem Francuzów, którzy pokonali przeciwników 2:1 (16:14 Nuke, 11:16 Dust 2, 16:12 Train). Mimo porażki swojej drużyny na pochwalę moim zdaniem zasługuje Marcelo “coldzera” David, który pokazuje, że wraca do formy. Coraz bardziej upodabnia się do tego genialnego gracza, którego mogliśmy oglądać, gdy zdobywał dwukrotnie nagrodę MVP Majora. Z pewnością szczególną uwagę zwróciła wczoraj jego niesamowita akcja z deagle’a. Miejmy nadzieję, że niedługo zobaczymy go jeszcze z lepszej strony, a FaZe Clan zacznie notorycznie zwyciężać spotkania.
Wszystkie mecze możemy oglądać na kanale ESL_CSGO za pośrednictwem platformy twitch.tv
