Dobre oznaki dla polskiej sceny? Świetny występ Wisły All in! Games w rozgrywkach Nine to Five 3 – felieton

0
46
jedqr
jedqr

Właśnie zakończyły się zmagania w turnieju Nine to Five 3. Zwycięzcą okazała się być drużyna Spirit, jednak w finale musiała stoczyć walkę z zespołem Wisły All In Games Kraków. Polska ekipa sprawiła nie małą niespodziankę dochodząc aż tak daleko i właśnie dlatego należy pochylić się nad tematem naszej rodzimej sceny i jej aktualnego stanu.

Wyniki Wisły

Polacy swoją przygodę z rozgrywkami zaczęli od zwycięstwa 2:0 przeciwko Galaxy Racer. Następnie poradzili sobie bez problemów w spotkaniach z Singularity oraz K23 tym samym gwarantując sobie miejsce w fazie play-off. Tam zdecydowanie nie zwalniali tempa. Rozpoczęli od wygranej rywalizacji z AVEZ, a następnie odnieśli sukces w meczach przeciwko Made In Brazil oraz North. Dzięki tym świetnym rezultatom mogliśmy oglądać ich w wielkim finale. Tam niestety sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, ponieważ ich rywal pokazał się z lepszej strony. Wisła Kraków zajęła drugie miejsce w turnieju i zainkasowała 15.000$

Czy to napawa optymizmem?

W tym momencie należy zadać sobie pytanie, czy mamy rozpatrywać to jako sukces czy jedynie kolejny jednorazowy impuls. Oczywiście, rozgrywek Nine to Five nie możemy zaliczać do jednych z najważniejszych czy najbardziej prestiżowych turniejów, ale z drugiej strony jeżeli spojrzymy na zespoły, od których Polacy okazali się być lepsi to możemy być dumni. Zwycięstwa na takie drużyny jak North czy MIBR nie są dla nas codziennością. Jeśli dodamy do tego fakt, że ekipa AGO zakwalifikowała się ostatnio do ESL Pro League, a dwóch Polaków poprowadziło Sprout do fazy play-off ESL One Cologne to może tak naprawdę powinniśmy mówić o dobrym okresie naszej sceny? Najważniejszą sprawą jest jednak kwestia trwałości takiego stanu rzeczy. Czy te wyniki utrzymają się przez dłuższy czas? Miejmy taką nadzieję, ponieważ nasz upragniony cel w postaci przynajmniej jednej ekipy w rankingu najlepszych 30 drużyn HLTV jest coraz bliżej. AVEZ zajmuje 32 miejsce, a AGO – 38. Jeśli do tego dodamy duży potencjał Wisły zaprezentowany podczas ostatnich zmagań czy chociażby ciągle liczące się Illuminar to zauważymy, że rzeczywiście możemy wreszcie doczekać się spełnienia celu.

Złudna nadzieja

Mimo wszystko nie możemy popadać w przesadny optymizm. Polska scena wielokrotnie potrafiła nas zawieść w kluczowych momentach, a dobre wyniki na turniejach często bywały pojedynczymi, niepowtarzalnymi długo osiągnięciami. Wystarczy spojrzeć nawet na kwalifikacje w wykonaniu naszych ekip. Z ostatnich negatywnych rezultatów wszyscy pamiętamy zaprzepaszczoną szansę PACT w kwalifikacjach do IEM New York 2020. Mimo to miejmy nadzieję, że tym razem będzie inaczej i coś zmieni. 

Najbliższe zmagania

Już 1 września zespół AGO zaczyna zmagania w ESL Pro League, a kilka dni później rozpoczynamy jesienną edycję ESL Mistrzostw Polski. Spotkania z obu turniejów będziemy mogli oglądać na oficjalnych polskich lub zagranicznych stremach za pośrednictwem platformy twitch.tv

Co sądzisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Poprzedni artykułMAD Lions z Pawłem “innocentem” Mockiem przegrywa z OG i odpada z ESL One: Cologne 2020
Następny artykułPoznaliśmy rywali grupowych x-kom AGO w ESL Pro League Season 12!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.