Polki na co dzień reprezentujące ukraińską organizację e-sportową Natus Vincere, jako Natus Vincere Javelins do amerykańskiego Dallas na finały ESL Impact League Season 3 poleciały w roli jednych z kandydatek do końcowego zwycięstwa. W pierwszym meczu, polska formacja pewnie pokonała swojego rywala.
Mapą meczową pomiędzy Natus Vincere Javelins oraz HSG było Vertigo. Polki rozpoczęły grę po stronie atakującej, wygrywając rundę pistoletową i kolejną, tak więc to był bardzo dobry start ze strony polskiego zespołu, który już na początku miał lekką przewagę nad oponentem, 2:0. Jednak nie na długo, bo po chwili reprezentantki azjatyckiej formacji powróciły do gry, wygrywając trzy rundy z rzędu, i to one były na prowadzeniu 3:2. Gdy jednak wszystko wróciło do normy i Natus Vincere zaczęły dominować nastąpiła długa przerwa techniczna, która przy wyniku 8:4 dla nich, mogła rozproszyć polski zespół. Nic bardziej mylnego i to właśnie one zakończyły pierwszą połowę wygraną 10:5.
Po zmianie stron rundę pistoletową wygrały Polki, znacznie powiększając swoją przewagę, 12:5. Reprezentantki HSG próbowały cokolwiek robić i faktycznie wygrały jedną rundę, ale to polski zespół grał zdecydowanie lepiej i pewnie
Warto przeczytać: Brandon „BDOG” Rawlings – ESL Impact League Season 3 – wywiad