Wczoraj Illuminar Gaming grało dwa mecz. W pierwszym z nich musieli uznać zdecydowaną wyższość rosyjsko-kazachskiego składu Gambit Esports, natomiast w drugim meczu reprezentanci Illuminar Gaming grali przeciwko Finom z KOVA Esports. O ile na pierwszej mapie rywalizacja polsko-fińska była wyrównana, a nawet mieliśmy dogrywkę, tak na drugiej podopieczni Adriana “IMD” Piepera wysoko pokonali swoich rywali ze Skandynawii.
Zwycięska dogrywka na Nuke’u
Pierwszą mapą rywalizacji był Nuke, na którym KOVA rozpoczęła mecz od dwóch wygranych rund, ale później zawodnicy KOVY Esports mogli się tylko przyglądać jak dobrze grają Polacy, którzy po pierwszej połowie prowadzili 9:6. W drugiej połowie, rundę pistoletową oraz cztery pozostałe wygrali Finowie, więc ten wynik nie był już tak dobry, szczególnie że z przewagi, którą wywalczyła formacja Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego nie było zbyt wiele. Poza tym, KOVA wyszła na prowadzenie, więc to Polacy musieli odrabiać wynik do swoich rywali, co się udało. Końcówka mapy była grana bardziej na przewagi. W rezultacie polska formacja pokonała KOVA Esports 19:17.
Pewne zwycięstwo na drugiej mapie
Mecz na Overpassie zaczął się podobnie, jak na Nuke’u. Finowie wygrali dwie, pierwsze rundy, aby następnie odpowiedzieli Polacy, ale w pewnym momencie fińska formacja prowadziła 4:1. Później jednak Tomasz “phr” Wójcik i jego zespół wygrał sześć rund z rzędu, co dało prowadzenie 7:4, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla Illuminar. W drugiej połowie Polacy wygrali rundę pistoletową, a następnie powiększyło swoje prowadzenie do sześciu rund przewagi 12:6. Finowie chcieli co prawda odpowiedzieć i zmienić wynik, ale jednak to Tomasz “phr” Wójcik i jego koledzy okazali się być lepszym zespołem, pokonując KOVA Esports 16:9.
Illuminar Gaming vs. KOVA Esports 2:0
Nuke: 19:17
Overpass: 16:9
Zapraszamy również do wywiadu członkiem Illuminar – Andrzejem “Śledziu” Śledziem.
Więcej informacji o DreamHacku na oficjalnej stronie.
