Niektórzy w jego wieku, dopiero rozpoczynają swoją grę na profesjonalnej scenie Counter Strike’a, a on już z niej schodzi. Mowa tutaj oczywiście o tytułowym Kamilu „Luuliguzman” Pala, który parę dni temu postanowił oficjalnie ogłosić, że już nie będzie grał jako profesjonalny zawodnik.
Jak opisuje na swoim fanpage’u, jego kariera rozpoczęła się w 2015, kiedy to grał pod banderą Gdańsk Lions.
Wszyscy wiemy, nic nie trwa wiecznie, a chłopaki po jakimś czasie postanowiły pójść w swoją stronę. Wreszcie po czasie „Luuli” spróbował swoich sił w kwalifikacjach do zespołu Piotra „izaka” Skowyrskiego. Jak dobrze pamiętamy „izak” kompletował swój team do turnieju Republic of Gamers, a zawodnicy, którzy chcieli wystąpić wraz z Piotrem w Sztokholmie, musieli przejść parę etapów kwalifikacji, po których wyłoniono 3 graczy, którzy mieli dopełnić zespół wcześniej wspomnianego „izaka”, oraz „Leha”.
Myślę, że duża część z Was pamięta co było dalej – piękny turniej w wykonaniu chłopaków z polski, zwycięstwo i wielka duma z zespołu, który miał potencjał, aby stać się jednym z lepszych na polskim podwórku.
I tak też się stało, w marcu 2017 powstaje organizacja ” Izako Boars”, w skład której na początku wchodzili „Stomp”, „Neex” i właśnie „Luuliguzman”, kwestię 2 kolejnych zawodników rozwiązano po jakimś czasie – „kamil” i „repo” dopełnili skład „dzików”. „Luuliguzman” nie ukrywa, że na pewno nie chce odchodzić od e-sportu i nie wyklucza, że w przyszłości powróci do profesjonalnego grania w CS-a, a na chwilę obecną jest szansa, że zacznie regularnie streamować.