Virtus.pro zagrało w meczu o półfinał turnieju Intel Extreme Masters Shanghai 2018. Polacy wygrali 2:0 z HellRaisers.
Virtus.pro rozpoczęło mecz z HellRaisers na mapie Mirage po stronie broniącej, ale przegrali rundę pistoletową, 0:1. Zespół Bondika wygrał pierwszą rundę, ale Polacy byli lepsi w kolejnej i mieliśmy remis, 1:1 a następnie to właśnie formacja z Polski wyszła na prowadzenie, 2:9, podwyższając swój wynik, 3:10. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 11:4.
W drugiej połowie, Virtus.pro wygrało rundę pistoletową, 12:4. W pewnym momencie, drużyna HellRaisers zaczęła wygrywać swoje rundy i wygrali ich pięć, 14:9. W końcówce meczu lepsza była drużyna Jarosława „Pashy” Jarząbkowskiego, która wygrała mecz na pierwszej mapie wynikiem 16:11.
Virtus.pro – HellRaisers 16:11 – Mirage
Drugą mapą meczu był Train. Polacy rozpoczęli po stronie atakującej, wygrali rundę pistoletową, 1:0 i podwyższyli po chwili swój wynik, 4:0. Filip „Neo” Kubski i jego zespół grali bardzo dobrze, kontrolowali mapę i mecz, 7:2. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:5 dla Virtus.pro.
Po zmianie stron, runda pistoletowa wygrana przez HellRaisers, 10:6, wygrali kolejne dwie rundy, 10:8 ale po chwili odpowiedzieli Virtusi, 11:8. W drugiej połowie, polska drużyna grała bardzo dobrze, wygrywali rundy, świetna gra Pawła „Byali” Bielińskiego, 14:9. W końcówce meczu, Virtus.pro okazało się być lepsze od HellRaisers, 16:9.
Virtus.pro – HellRaisers 16:9 – Train