Virtus.pro w swoim drugim meczu pokonało na dwóch mapach chiński zespół 5Power Gaming.
Virtus.pro rozpoczęło grę na mapie Inferno po stronie broniącej, wygrywając rundę pistoletową, polska drużyna szybko wyszła na prowadzenie, 5:0. Z każdą, kolejną rundą, drużyna Filipa „Neo” Kubskiego podwyższała swoje prowadzenie, ale po chwili odpowiedzieli gracze drużyny 5POWER Gaming. Jednak, polska formacja miała całą mapę pod kontrolą, doskonała Virtusów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:3 dla Virtus.pro.
Druga runda pistoletowa została wygrana przez Polaków, 13:3, a następnie kolejna 14:3. W pewnym momencie, chiński zespół zaczął wygrywać swoje rundy, 14:7. 5POWER Graming zrobiło powrót do spotkania, 15:12.
W końcówce meczu, Virtus.pro okazało się być lepsze i pokonało 5POWER Gaming wynikiem 16:14.
Virtus.pro – 5POWER Gaming 16:14 – Inferno
Drugą mapą był Cache, Polacy rozpoczęli po stronie atakującej, ale przegrali rundę pistoletową, 0:1. Jednak, drużyna z Polski szybko odpowiedziała, 1:1. W następnych rundach to Chińczycy wyszli na prowadzenie, 1:5. Zawodnicy z Chin mieli kontrolę mapy i doskonale grali, powiększając swój wynik, 1:7. Virtus.pro nie mogli przeciwstawić się swoim przeciwnikom, 1:9. Polacy wygrali, dwie rundy, 9:3, natomiast pod koniec pierwszej połowy, chińska drużyna była lepsza. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:3 dla 5Power Gaming.
Po zmianie stron, rundę pistoletową wygrała drużyna z Polski, 12:4 oraz trzy, kolejne rundy, 12:7. Gra Virtus.pro była naprawdę bardzo dobra, Polacy mieli kontrolę mapy, 13:12. W pewnym momencie, mieliśmy remis, 13:13.
Końcówka meczu dla 5Power Gaming, którzy zremisowali, 15:15.
W dogrywce, lepsi okazali się gracze Virtus.pro, którzy pokonali 5Power Gaming 19:15.
Virtus.pro – 5Power Gaming 19:15 – Cache
