W miniony weekend 29 i 30 października 2016 roku rozegrano wielki finał e-sportowego turnieju GEFORCE CUP League of Legends. W ostatniej rundzie zmierzyły się dwa polskie zespoły: TEAM #1 oraz TEAM REBELS. Obie Obie ekipy brały udział w turniejach kwalifikacyjnych, do których zapisało się aż 236 drużyn (1180 zawodników). Łącznie z finałami rozegrano 200 meczów. Eliminacje wyłoniły cztery najmocniejsze formacje, które w finałach walczyły z czterema zaproszonymi europejskimi ekipami.
Polski TEMA REBELS zszokował wszystkich. Już w pierwszym meczu finałów wyeliminował z dalszej gry aktualnych mistrzów Niemiec EURONICS Gaming. Byli oni uważani przez wielu ekspertów za faworytów do wygrania całego turnieju. TEAM #1 w ćwierćfinale rozprawili się z inną zaproszoną gwiazdą, Schalke 04, reprezentantem znanego klubu sportowego, który zdecydował się zainwestować w e-sport.
W półfinałach TEAM REBELS pokonał Sector One, holenderską grupę, która wygrała turniej WCA podczas tegorocznego Gamescomu, a TEAM #1 nie miał większych problemów z kolejną rewelacją kwalifikacji, czyli rumuńskim Nexus Gaming.
Finał to sukces ekipy TEAM #1 w składzie Wojciech „Tabasko” Kruza, Marcin „IceBeasto” Lebuda, Paweł „Woolite” Pruski, Sebastian „Sebekx” Smejkal oraz Paweł „Delord” Szabla, prowadzonej przez charyzmatycznego trenera Adriana „Hatchy” Widerę.
Był to także pierwszy turniej e-sportowy, który rozegrano na komputerach wyposażonych w karty graficzne GeForce GTX 1050 Ti, których premiera miała miejsce w ubiegłym tygodniu.