ADATA SU800 256 GB – testy dysku SSD na kościach TLC

Tym razem do naszej redakcji zawitał dysk SSD – ADATA SU800 256 GB o pojemności 256 GB. Jest to jeden z najpopularniejszych modeli SSD w ofercie producenta. Od czasu jego wprowadzenia cena znacznie spadła. Dzięki temu dysk jest bardzo łakomym kąskiem dla wielu użytkowników.

Dysk został zbudowany na kościach pamięci 3D TLC od Microna. Przypomnijmy, że technologia ta pojawiła się kilka lat temu i okazał się bardzo rewolucyjna. Zmniejszono koszty produkcji, zwiększono wytrzymałość komórek oraz ich pojemność. Pierwsza generacji 3D TLC nie była może dużym sukcesem, ale już druga tak. Wtedy to ADATA postanowiła wypuścić serię SU800. I to był strzał w dziesiątkę.

Dyski ADATA SU800 bardzo szybko zdobyły rynek w swoim przedziale cenowym. A to wszystko, dzięki zastosowaniu wspomnianych wcześniej pamięci 3D TLC od Micron. A także czterokanałowego kontrolera Silicon Motion SM2258. Dyski z tej serii mają maksymalną pojemność 1 TB oraz złącze SATA 6 Gb/s. Producent oferuje również 3 letnią gwarancję.

Nawet po tych kilku latach od premiery są to obecnie jedne z najciekawszych dysków SSD na rynku. Polecane są one osobom, które szukają kompromisu pomiędzy ceną, a rozmiarem. Obecnie najpopularniejsze wybierane wersje dysków SSD to te o pojemnościach 240 – 256 GB. A dzięki temu, że ceny powoli spadają, w niedługim czasie coraz więcej osób zwróci swoje oczy w kierunku 500 – 512 GB pojemności.

Osoby nie zaznajomione ze stosowanymi technologiami w dyskach SSD, zapraszamy na stronę Pamięci masowe, gdzie wyjaśniamy jak to się obecnie przedstawia.

Wygląd dysku

Dysk ADATA SU800 256 GB przyjechał do nas w takim opakowaniu.

Urządzenie posiada obudowę, wykonaną z dobrej jakości plastiku.

Po bokach oraz od spodu znajdują się śruby, umożliwiające montaż. Otwory są wykonane z metalu.

Dodatkowo producent załącza dodatkowy 2.5 mm uchwyt do montażu w kieszeniach 9.5 mm.

Po podpięciu i sformatowaniu całego dysku do systemu plików NTFS otrzymujemy rozmiar około 238 GB.

Konfiguracja platformy testowej

Wszystkie testy wykonywaliśmy na komputerze z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows 10 Pro 64-bit. Dyski miały ustawiony interfejs AHCI i wpięte były w porty SATA 6 Gb/s. Na potrzeby testu przygotowaliśmy odpowiednie paczki plików o wielkości 30 GB, dodatkowe ISO o wielkości 7 GB oraz ISO systemu Windows 10 ze strony Microsoftu. Każdy test powtarzany był minimum 3 razy i z tego wyliczana była średnia.

	Model	Dostawca
Procesor	Intel Core i7-3770
Płyta główna	MSI Z77IA-E53
Karta graficzna	Zotac GeForce GTX 1060 3GB AMP! Edition
Pamięć RAM	GOODRAM 8 GB DDR3-1333 MHz
Dysk twardy	ADATA SU800 256 GB
Obudowa	Cougar QBX
Zasilacz	SilentiumPC Enduro FM1 Gold 650W
System operacyjny	Windows 10 Pro 64 bity

Testy

AS SSD Benchmark

AS-SSD Benchmark 2.0.6821 to program pozwalający na sprawdzenie wydajności dysków SSD. Analizuje urządzenie z wykorzystaniem różnych próbek.

Kopiowanie obrazu systemu Windows 10

Obraz ISO systemu Windows 10 został skopiowany z jednego katalogu do innego.

Na początku prędkość wynosiła około 330 MB/s, aby po około 5 sekundach ustabilizować się na poziomie około 220 MB/s.

Rozpakowywanie archiwum z Windows 10

Obraz ISO systemu Windows 10 został wpierw spakowany, a następnie zmierzyliśmy czas rozpakowania z archiwum.

Na początku prędkość wynosiła około 160 MB/s, aby po około 5 sekundach wzrosnąć do 220 MB/s.

Czas kopiowania dużej ilości plików (30 GB)

Przygotowaliśmy paczkę z różnymi wielkościami plików. Znajdują się one w kilku katalogach, zarówno małe kilku kB, jak i duże kilku MB. Ma to symulować standardowe kopiowanie na dysku.

Na początku transfer wynosił ponad 200 MB/s. Następnie po około 10 sekundach spadł do 102 MB/s i utrzymywał się tak do samego końca. Co pewien okres prędkość potrafiła skoczyć do 150 MB/s, ale po chwili wracała do 100 MB/s. Wahania wynosiły około +/- 5 MB/s.

Rozpakowywanie pliku ISO (7 GB)

Obraz ISO został odpowiednio skompresowany programem 7zip. Następnie jego zawartość została rozpakowana na testowany dysk.

Instalacja pakietu biurowego LibreOffice

Popularny pakiet biurowy został pobrany i zainstalowany. Czas był mierzony od momentu wciśnięcia przez nas przycisku Instaluj do czasu zakończenia całego procesu.

Kopiowanie spakowanego obrazu Windows 10 w 7-zip

Obraz ISO systemu Windows 10 został wpierw spakowany do archiwum 7-zip, a następnie zrobiono jego kopiowanie z jednego katalogu do innego.

Wielozadaniowość

W tym teście jednocześnie robimy dwie operacje: kopiujemy obraz systemu Windows 10 oraz instalujemy program LibreOffice.

Wszystko zależy tak naprawdę od szybkości kopiowania obrazu systemu Windows 10, które to testy przeprowadziliśmy wcześniej. Prędkość ta ma diametralny wpływ przy wykonywaniu kilku operacji.

Podsumowanie testów ADATA SU800 256 GB

Dysk ADATA SU800 256 GB to ciekawe rozwiązanie od firmy ADATA. Zastosowane tutaj kości 3D TLC oraz kontroler zapewniają przyzwoitą wydajność. Jak można zobaczyć po wykresach dysk w wielu zadaniach sprawuje się raz lepiej, a raz gorzej od innych jednostek. W ogólnych rozrachunku nie odbiega jednakże wydajnością od innych jednostek.

Dzielenie kilku kopiowań było zróżnicowane. Algorytm starał się dobierać dla każdego postępu różne wartości. Nie było stałej reguły, czy plik jest większy, czy mniejszy.

Nie można zapomnieć o testach, po zapełnieniu dysku w 70%. Udało się nam sprawdzić, że dysk nie stracił na wydajności. Przeprowadziliśmy wszystkie testy i nie zauważyliśmy żadnych spadków prędkości kopiowania. Sytuacja bardzo dobra.

Dysk ADATA SU800 256 GB jest obecnie dostępny w cenie między 219 – 239 zł. Musimy powiedzieć, że jest to atrakcyjna oferta. A w tym przedziale cenowym jest duża konkurencja, która radzi sobie bardzo podobnie. A co za tym idzie ceny również są bardzo atrakcyjne.

Zalety:

• Dobry odczyt i zapis
• Stabilne kopiowanie wielu plików i jednego pliku
• Kości pamięci 3D TLC
• Nie zwalnia po zapełnieniu do 70% pojemności
• Gwarancja nie ogranicza się do parametru TBW
• Darmowe oprogramowanie Actronis po rejestracji produktu

Wady:

• Brak

Za wypożyczenie sprzętu dziękujemy naszemu koledze redakcyjnemu Łukaszowi Ruszczakowi.