Andrzej Śledź: AGO naprawdę dało nam tutaj nareszcie okazję by zobaczyć polską ekipę walczącą z najlepszymi na świecie – wywiad

2
137
andrzej sledz illuminar gaming
andrzej sledz illuminar gaming

Już jutro rozpoczyna się nowy, 12. sezon najwyżej ligi Counter-Strike’a – ESL Pro League. W związku z tym porozmawiałem z działaczem Illuminar Gaming – Andrzejem Śledziem na temat występu jedynej polskiej drużyny w tym rozgrywkach x-kom AGO. Dla przypomnienia, już jutro o 21:00 debiut polskich zawodników w meczu przeciwko BIG Clan.

Pierwszego września rozpoczyna się najciekawsza liga Counter-Strike,
ESL Pro League Season 12, w którym zagra x-kom AGO. Myślisz, że polski
zespół może czuć jakąkolwiek presję, która związana będzie chociażby z
utrzymaniem się w lidze?

Andrzej Śledź: Myślę, że polskie zespoły czują wieczną presję z powodu kibiców, którzy potrafią wpadać w euforię po zwycięstwach, ale i można “rozliczać” po porażkach. Moim zdaniem, ważną rzeczą jest tu założenie sobie odpowiedniego celu i chyba najodpowiedniejszym będzie ten o którym wspomniałeś. “Jastrzębie” powinny skupić się na wygranej w każdym meczu, ale utrzymanie się można moim zdaniem nazwać sukcesem.

No właśnie, nawiązując do poprzedniego pytania, czy według ciebie, x-kom AGO ma szanse na utrzymanie w EPL Season 12?
Mimo tego, co od jakiegoś czasu zwykło się mówić o rodzimych ekipach myślę, że jak najbardziej tak. To już nie są czasy hegemonów, których nie da się pokonać w CS:GO. Jesteśmy już w czasach gdy wszyscy trenują tyle samo, mają warunki oraz wsparcie całych sztabów. AGO wie, że musi dać z siebie wszystko ale pamiętajmy też, że ich przeciwnicy też będą mieli gorsze dni a każde ich potknięcie może przybliżyć polską ekipę do utrzymania.
Patrząc na wszystkie drużyny biorące udział w najnowszym, 12. sezonie ESL Pro League, który zespół Twoim zdaniem może zaskoczyć?
Po pierwsze to wyżej wspomniane AGO, wchodzą z pozycji najsłabszej ekipy czyli nie ma na nich wielkiej presji, może właśnie to jest ich siła? Ja osobiście liczę na HEROIC które w dzień poprzedzający ten wywiad pokonało w finale ESL ONE ekipę Vitality 3-0 zaskakując tym sporo osób, może zobaczymy teraz mocną ekipę która złapała wiatr w żagle? Trzecią ekipą jest dla mnie Na’Vi, ostatnio bywa różnie ale sądzę, że mocno się zmobilizują i powalczą o “topkę”.
Grupa, w której jest x-kom AGO nie należy do najłatwiejszych, ale czy Twoim zdaniem jest coś czym polski zespół może potwierdził swoją dobrą
grę?
Tak i tak trafiła im się grupa w której mają znacznie większe szanse, eksperci są zgodni co do tego, że jastrzębiom poszczęściło się w losowaniu. Szczerze mówiąc to gdy patrzę na rywali to wszędzie są w stanie nawiązać walkę, oczywiście będzie ciężko pokonać NaVi, BiG czy rozpędzone HEROIC ale czy to naprawdę ekipy zupełnie poza zasięgiem? Jeżeli AGO zagra swoje i do tego utrzyma stabilną formę naprawdę może zaskoczyć.
Grupa B jest bardzo trudna i może być bardzo wyrównana, chociaż w niej też może być różnie z uwagi na to, że rywalizacja będzie odbywała
się w Internecie. Jak myślisz, który zespół może pokazać się z tej
najlepszej strony?
Zmotywowani do tego są wszyscy ale kto zabłyśnie? Ja czekam na Astralis które cały czas boryka się z następstwami zmian i liczę na to, że właśnie Proleague będzie tym “skokiem” i pierwszym krokiem w odzyskaniu wielkości. Vitality wczoraj mocno uległo HEROIC ale dalej uważam, że to mocna ekipa która mierzyć będzie po zwycięstwo w całej lidze i jeśli miałbym wymienić trzeci zespół… Complexity może okazać się pogromcą pozostałych w swojej grupie.
W rozgrywkach internetowych jest wiele zaskoczeń. Czy myślisz, że w ESL Pro League Season 12 może być tak samo?
Oczywiście, że tak. Wspominałem już, że CS:GO to już nie jest gierka kiedy mamy kilka organizacji poświęcających się grze a reszta jedynie ich podgryza. Wszystkie formacje to profesjonalni zawodnicy którzy swoje życie poświęcają esportowi. Pamiętajmy też, że ligi rządzą się swoimi prawami. Gorszy dzień może zaważyć o całej kolejce, dodatkowo presja kibiców, oczekiwania włodarzy a ja osobiście uważam, że cały stres spowodowany epidemią też odbija się na graczach i ich możliwościach. Sądzę, że ten sezon może być szalenie zaskakujący.
Wydaje się, że przed podopiecznymi Miniroxa ogromna szansa na to, aby w końcu udowodnić kibicom o swojej ważności na arenie międzynarodowej, ale na tym najwyższym, światowym szczeblu rozgrywek. Chodzi mi bardziej o to, że już dawno nie mieliśmy jakiejkolwiek polskiej drużyny w tak ważnej lidze.
Zdecydowanie tak, AGO naprawdę dało nam tutaj nareszcie okazję by zobaczyć polską ekipę walczącą z najlepszymi na świecie. Nasze ostatnie sukcesy? Jedna wygrana i otarcie się o wygraną Malty to naprawdę nie to czego oczekują kibice. Nareszcie jest okazja by wskoczyć do tego “mitycznego” Tier 1 i tam pokazać, że polski CS dalej walczy ale i przez tę iskierkę w serduszkach kibiców, ci mogą nieć nierealne oczekiwania i obawiam się tego jaki upust dać mogą potem w socialach.
Nie wiem, czy masz takie samo wrażenie, ale wydaje mi się że poziom światowego Counter-Strike’a nieco odpadł. Jak myślisz, z czym to się może wiązać? Patrząc chociażby przez pryzmat ESL One: Cologne 2020, gdzie BIG odpadło jako pierwsze, FaZe Clan też odpadł, mousesports, Astralis. To są zespoły, które w pewnym sensie miały pokazać swoją wyższość na turnieju w Kolonii, a okazuje się że jednak nie do końca tak się stało. Z czego to może wynikać?
A ja sądzę, że takie rzeczy świadczą właśnie o podniesieniu poziomu. Wszystkie ekipy walczą jak równy z równym i ciężko jest utrzymać się w fotelu lidera który nie przegrywa. Teraz gdy wszystko rozgrywane jest wyłącznie online zawodnicy mają swoje komfortowe warunki, nie ma wpływu publiki i takiego stresu więc troszkę łatwiej grać “swoje”. Uczestniczyłem ostatnio w dyskusji na twitterze i dalej jestem zdania, że gdy zawodnicy grają z domu pokazują swój najwyższy możliwy poziom który na lanach jest wystawiany na próbę przez panujące tam warunki i zwycięża ekipa która jest tym klimatem niesiona.
Podsumowując, czy Twoim zdaniem x-kom AGO utrzyma się w ESL Pro
League Season 12?
Rozum mówi nie, rozum mówi tak a ja zwykłem się słuchać tego drugiego organu i przy tym pozostanę. Jeżeli AGO da z siebie wszystko i utrzyma stabilną formę są w stanie utrzymać się w ESL Pro League czego serdecznie im życzę.
We wcześniejszym tekście pisaliśmy o grupie, w której zagra x-kom AGO. Zapraszamy również do tekstu na temat tego, jak x-kom AGO pokonało Sprout i awansowało do ESL Pro League Season 12. A także do innego tekstu, informacyjnego dotyczącego rozgrywek ESL Pro League Season 12.
Co sądzisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Poprzedni artykułZwycięskie Heroic w ESL One: Cologne 2020. Faworyci do zwycięstwa w ESL Pro League Season 12?
Następny artykułPhilips 279C9, czyli 27-calowy monitor bez ramek z ekranem IPS
Michał Urban
Dziennikarz esportowy, zajmujący się tematyką Counter-Strike: Global Offensive.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.