29 stycznia 2019 nie zapisze się na kartach historii jako najlepszy dzień dla polskiej sceny CS:GO. Polskie drużyny, takie jak Virtus Pro, Ago, Izako Boars czy Xkom rozegrały dzisiaj łącznie sześć spotkań, jednak tylko dwa udało się zwyciężyć.
Jako pierwsze do walki stanęły Jastrzębie z AGO Esports. Drużyna Damiana „Furlan” Kislowskiego podejmowała na mapie Train fińskie ENCE. Do przerwy Aleksi ’allu’ Jalli wraz z kolegami prowadzili 11:4. Po zmianie stron Polacy wygrali tylko 6 rund i ostatecznie przegrali 10:16.

W drugim meczu wczorajszego wieczoru do walki po raz kolejny staneło AGO. Podejmowali oni francuskie Vitality. Niestety, niesamowita dyspozycja Mathieu ’ZywOo’ Herbauta wystarczyła by to Francuzi odnieśli zwycięstwo na mapie Cache wynikiem 16:11.

W kolejnym spotkaniu Virtus Pro grające w nowym składzie podejmowało… Team Vitality. Niestety, Francuzi dominowali przez całe spotkanie i zwyciężyli wynikiem 16:2…

Następnie do walki po raz kolejny stanęło Ago Esports, które podejmowało Niemieckie expert. Po wyrównanym spotkaniu na mapie Inferno lepsi okazali się Polacy, którzy zwyciężyli to spotkanie wynikiem 16:13.

W piątym spotkaniu polskich drużyn w Esea Mdl s30 Izako Boars podejmowało Vitality. Francuzi, którzy byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania nie zawiedli i pokonali drużynę Patryka „Patitek” Fabrowskiego wynikiem 16:4.

W ostatnim spotkaniu polskich drużyn X-Kom team zmierzył się z Ronin Horde w ramach OGA Counter PIT Season 4. Polacy pod dość jednostronnym pojedynku pokonali Norwegów 2:0 (16:5, 16:7).
Dzisiaj czekają nas dwa spotkania polskich drużyn w ramach turnieju WePlay! Lock and Load w CS:GO. O godzinie 14:30 Team Kinguin zmierzy się z Pro100, a o 15:45 Virtus Pro podejmie Gambit. Oba spotkania będą transmitowane na kanale KXN Studio