Za nami drugi dzień rozgrywek ESL Pro League Season 11. Wyniki zmagań w grupie B były bardziej niespodziewane niż sądziłem, ponieważ wszyscy faworyci przegrali swoje spotkania. Pytanie brzmi: czy to oni zawiedli, czy ich przeciwnicy byli tak dobrze przygotowani?
FORZE 2:1 COMPLEXITY
Mecz zaczął się od mapy Dust 2, która była wyborem zespołu Complexity. Mimo to od początku przeważała rosyjska drużyna forZe kończąc połowę 8:7, natomiast całą mapę 16:9. Drugą mapą był Train, czyli wybór rosyjskiej organizacji. Tutaj gra obu ekip wyglądała nieco inaczej. Rosjanie odnieśli porażkę 9:16 i trzeba było rozgrywać decydująca mapę, którą był Mirage. Tam po zaciętej walce zespół forZE odniósł sukces 19:16.
NATUS VINCERE 0:2 NORTH
Przechodzimy do największej niespodzianki wczorajszego dnia. Na’Vi jako ledwo co po zwycięstwie Intel Extreme Masters Katowice 2020 było murowanym faworytem do zwycięstwa tego spotkania. Tak się jednak nie stało i to Duńczycy odnieśli sukces zwyciężając dwukrotnie do 10 na Nuke’u oraz Dust 2.
FNATIC 1:2 BIG
To spotkanie było dla mnie najciekawszym z wszystkich grupy B. Fnatic, o którym mówiłem, że mają formę podejmowało niemieckie BIG, które próbuje od paru miesięcy wrócić na właściwe tory. Jak pokazał ten mecz chyba im się to udało. Bardzo dobra forma indywidualna czy wiele wygranych pojedynków 1v1 pozwoliły odnieść Niemcom sukces w tym spotkaniu 2:1. Pokonali swoich przeciwników 16:7 na Inferno oraz 16:12 na Mirage przegrywając w między czasie do 7 na Overpassie.
Wszystkie zmagania podczas ESL Pro League Season 11 możemy obejrzeć na kanale ESL_CSGO za pośrednictwem platformy twitch.tv