W czerwcu obecnego roku firma poinformował o planach budowy Zakładu Integracji i Testowania Półprzewodników w Polsce, a dokładniej w okolicach miasta na Dolnym Śląsku. Ale to nie wszystko, bowiem z ciekawymi informacjami przychodzi Reuters, według którego izraelski rząd dał wspomnianej firmie dotację wynoszącą 3.2 mld dolarów na nowszą fabrykę chipów, której wartość wyniesie 25 mld dolarów. Miejscem budowy będzie południowy Izrael.
To rozbudowa istniejącej już fabryki chipów w Kiryat Gat. Jest “ważną częścią wysiłków Intela na rzecz wspierania bardziej odpornego globalnego łańcucha dostaw, wraz z trwającymi i planowanymi inwestycjami produkcyjnymi firmy w Europie i Stanach Zjednoczonych” – powiedział Intel w oświadczeniu.
Trzy kontynenty
Firma posiada swoje fabryki na trzech kontynentach i chce wyraźnie dominować w produkcji chipów oraz rywalizować z obecnymi konkurentami, jakimi są AMD, NVIDIA oraz Samsung.
“Wsparcie ze strony rządu Izraela zapewni, że Izrael pozostanie globalnym centrum technologii półprzewodników i talentów” – powiedział wiceprezydent Intela Daniel Benatar.