Za nami pierwszy dzień amerykańskiej części DreamHack Masters Spring 2020. W pierwszym spotkaniu nie obyło się bez niespodzianek, ponieważ Chaos pokonało Team Liquid.
Chaos 2-1 Liquid
Spotkanie zaczęło się jak najbardziej po myśli drużny będącej faworytem tej konfrontacji. Ekipa Nick’a „nitr0” Canelli zwyciężyła pierwszą mapę – Inferno – wynikiem 16-4. Potem rzeczywistość wyglądała już zupełnie inaczej. Przeszliśmy na Mirage, gdzie zespół Chaos zagrał dużo lepiej i poradził sobie wygrywając 16-11. Na tej mapie zdecydowanie się wyróżnił jeden z graczy lepszej drużyny – Erick „Xeppaa” Bach. 19-letni Amerykanin zaliczył rating wysokości 1.83, zdobywając też 31 fragów – co było największą ilością spośród wszystkich zawodników na serwerze. Ostatnia mapa, czyli Overpass od początku do końca była bardzo wyrównana. Zespół Chaos zwyciężył połowę wynikiem 8-7, wygrywając potem 16-13 i finalnie zwyciężając całe spotkanie. Na pochwałę zasługuje na pewno jeden z graczy przegranego zespołu – Keith „NAF” Markovic. 22-letni Kanadyjczyk, po mimo porażki zdobył łącznie 72 zabójstwa, notując rating rating na poziomie 1.37 (jego bilans fragów do śmierci wyniósł +25).
Następne spotkania obu ekip:
Chaos – MIBR (22 maja o godzinie 21:10)
Liquid – MIBR (23 maja o godzinie 21:10)
Już dzisiaj następne mecze rozgrywek. Standardowo – 10 minut po 21 – zacznie się mecz po między Made In Brazil a FURIĄ.
Wszystkie spotkania możemy oglądać na kanale DreamHackCS za pośrednictwem platformy twitch.tv
Zapraszam także do przeczytania tekstu podsumowującego pierwszy dzień europejskiej części turnieju.