AGO Esports nie zagra podczas turnieju DreamHack Masters Stockholm po porażce z Space Soldiers.
Pierwszą mapą pojedynku był Cache, tutaj polska drużyna rozpoczęła po stronie atakującej i doskonale zagrali pierwszą połowę, a pierwsza część zakończyła się wynikiem 12:3 dla AGO Esports. W drugiej połowie, Polacy kontrolowali mecz i wygrali jeszcze 4 rundy, natomiast Space 5, co było za mało na wygranie meczu.
Dobry początek, ale później słabsza gra
Mecz pomiędzy AGO Esports a Space Soldiers rozpoczął się na mapie de_Train. Polacy w pierwszej połowie zagrali jako zespół atakujący, wygrywając rundę pistoletową oraz podwyższając wynik do dwóch rund, 3:0. Turcy jednak powrócili do meczu, wygrywając 5 rund z rzędu i tym samym to teraz oni wyszli na prowadzenie, 5:3. Drużyna Damiana „Furlana” Kisłowskiego nie grała tak dobrze, a przeciwnicy z Turcji doskonale kontrolowali mecz, 9:4. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 11:4 dla Space Soldiers.
Po zmianie stron, rundę pistoletową wygrał zespół z Polski, 11:5. Wydawało się, że polska drużyna powróci do tego meczu, ale to turecka formacja miała punkt meczowy, 15:5 i w rezultacie wygrała, 16:5.
AGO Esports zagrało bardzo słabo na mapie trzeciej
Trzecią i decydującą mapą był de_Dust2. AGO Esports rozpoczęło po stronie broniącej, ale przegrali rundę pistoletową, natomiast drużyna Xantaresa podwyższyła swoje prowadzenie, 5:0. Turcy doskonale kontrolowali mecz, świetnie grali i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem…14:1. W rezultacie, Space Soldiers pokonało AGO Esports wynikiem 16:1.
