Przed rozpoczynającymi się turniejami RMR (Regional Major Rankings), które odbędą się w trzech regionach na świecie: Europie, Ameryce oraz Azji do nadchodzącego BLAST.tv Paris Major 2023 miałem okazję porozmawiać z komentatorem e-sportowym Dominikiem Nowakowskim. Dla BLAST będzie to pierwszy turniej o randze Major w historii CS:GO.
Michał Urban: Przed nami turnieje kwalifikacyjne RMR (Regional Major Rankings) do BLAST.tv Paris Major 2023, które będą miały miejsce w trzech regionach na świecie: Europa, Ameryka oraz Azja. Zacznijmy o pierwszym z wymienionych. Co możesz powiedzieć o grupach i meczach?
Dominik Nowakowski: RMR to zawsze pierwsza próba, a zarazem pierwszy krok w stronę pięknej przygody, jaką jest walka o tytuł najlepszej drużyny na świecie. Jeżeli chodzi o zestawienie w europejskich kwalifikacjach, to na pewno czeka nas dużo zwrotów akcji i liczę, że sporo zaskoczeń w postaci wygranych spotkań przez underdogów. Najważniejsze jednak dla kibiców w tym roku jednak jest kwalifikacja 9INE do tych rozgrywek oraz prezentacja Polskiej drużyny na salonach międzynarodowych.
W kwalifikacjach zagra w pełni polski zespół 9INE, który od początku roku na arenie międzynarodowej prezentuje się bardzo dobrze. Oprócz turnieju RMR, Polacy awansowali na BLAST Premier: Spring Showdown 2023 oraz Intel Extreme Masters Brazil 2023. Jak widzisz ich szanse w turnieju?
Dominik Nowakowski: Na pewno są szanse na pokazanie się z dobrej strony, ale nie możemy zapomnieć, z jakimi drużynami już na starcie będzie się mierzyć nasz polski zespół. Liczę przede wszystkim, na pewną grę i solidne spotkania.
Czy mogą być jakieś zaskoczenia?
Dominik Nowakowski: Jak przystało w takich turniejach, zapewne kilka się znajdzie — miejmy nadzieje, że w tym wszystkim znajdzie się miejsce dla 9INE oraz Monte z Krasnalem na pokładzie.
W jaki sposób może różnić się nadchodzący RMR od poprzednich?
Dominik Nowakowski: Przyglądając się uważnie scenie CS’a od początku tego roku, zauważyłem, że żadna drużyna nie osiągnęła “kształtu i skuteczności drużyny”, do którego zapewne dąży. Dla kibiców ekip, które nie są stawiane w roli faworyta, daje to dużą nadzieję na awans ich drużyny.
Co Ciebie najbardziej ciekawi w turniejach RMR?
Dominik Nowakowski: Zazwyczaj przygotowanie słabiej umieszczanych w rankingu drużyn. Od tych lepszych oczywiste jest, że oczekujemy znakomitej gry, ale nie raz już się przekonaliśmy, że nie zawsze tak kolorowo wygląda.
Po tym, co można było zobaczyć podczas Intel Extreme Masters Katowice 2023 (zwycięstwo G2 Esports) oraz ESL Pro League Season 17 (zwycięstwo FaZe Clan), zastanawiam się, czy są to zespoły które mogą zdominować turnieje kwalifikacyjne RMR w regionie europejskim?
Dominik Nowakowski: Obie ekipy zapewne będą chciały szybko pokazać, kto jest faworytem i wywołać strach u swoich potencjalnych przeciwników. Jest to jak najlepsza taktyka, szczególnie, szczególnie że niepewna gra na takie ekipy pozwala bardzo szybko poprawić swój plan gry i go wdrożyć. Jeżeli jednak miałbym wybrać z tych dwóch drużyn, wybrałbym FaZe Clan.
Z drugiej strony, ciekawi mnie to, jak zaprezentuje się Natus Vincere, Astralis, czy Ninjas in Pyjamas? Nawiązuję do tego, że obecny rok dla tych formacji nie jest zbyt udany.
Dominik Nowakowski: Natus Vincere potrafi się zmobilizować i pokazać solidnego CS’a. Problem zapewne znajduję się w ułożeniu gry z młodymi zawodnikami, tam dość często możemy zauważyć kłopoty w grze. Co do pozostałych dwóch ekip, brakuje mi tutaj mocnego akcentu na przełomie tych kilku miesięcy. Mocno liczyłem, że wejście duńskiego snajpera do składu Astralis, odświeży zespół.
Jak ocenisz formę zespołów, które będą gospodarzami turnieju we Francji?
Dominik Nowakowski: Trudno to określić, bo na pewno zespoły będą chciały zaprezentować jak najlepszą grę przed swoimi kibicami. Jeżeli jednak mam oceniać ogólną formę to jest on zadowalająca, chociaż bywają nadal niedociągnięcia.
Czy europejskie turnieje RMR mogą być wyrównane?
Dominik Nowakowski: Zerkając kątem oka na zestawienie ekip, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Tego oczekujemy jako kibice w starciach o tytuł najlepszej ekipy, już na samym początku.
Przejdźmy teraz do regionu amerykańskiego, bo największym zaskoczeniem jest brak awansu formacji Evil Geniuses?
Dominik Nowakowski: Będąc szczerym, dla mnie to nie jest aż tak duże zaskoczenie. Jedynym zaskoczeniem dla mnie jest nadal brak większych roszad w zespole i zmian, które odświeżyłby grę. Evil Geniuses już od dłuższego czasu męczy się, szczególnie jeżeli chodzi o scenę Europejską, więc w przypadku awansu pytanie, czy cokolwiek by się w tej kwestii zmieniło.
W tym regionie jest jedna grupa, która będzie ze sobą rywalizować, a wśród zespołów jest m.in. Imperial Esports, czyli formacja Gabriela „FalleNa” Toledo, która będzie mieć okazję do awansu na turniej o najwyższej randze. A oprócz tego zespołu, będzie jeszcze 00Nation, w składzie którego gra m.in. Marcelo „coldzera” David, tak więc ciekawe zestawienie drużyn, w których grają legendy tamtejszej sceny.
Dominik Nowakowski: Legendy to jest dobre określenie, ale czy żywe legendy pod względem gry? Nie można ujmować dorobku tym zawodnikom, ale czasami spoglądając na grę przez ciebie wspomnianych graczy, zastanawiam się, czy mają coś do zaoferowania scenie, która się mocno zmieniła od ich “złotych czasów gry”.
Co więcej, są formacje te znane jak Team Liquid, FURIA Esports, Complexity Gaming, paiN Gaming, MIBR ale jest też kilka mniej znanych, które mogą zaskoczyć.
Dominik Nowakowski: Complexity Gaming pokazało podczas IEM Katowice, że jeżeli praca przed turniejem zostanie porządnie wykonana, to można wiele osiągnąć i mocno pomęczyć najlepsze drużyny na świecie. Team Liquid w tym zestawieniu razem z FURIA Esports oczywiście wygląda najlepiej pod względem formy i przygotowania, ale nie skreślałbym również paiN Gaming. O jednym przeciwnicy brazylijskich ekip muszą pamiętać, brazylijski CS’a = szalony i nieprzewidywalny.
Pora na region azjatycki, w którym są dość ciekawe drużyny, takie jak np. IHC Esports, które w ostatnim czasie zaskoczyło swoją grą, szczególnie podczas Intel Extreme Masters Katowice 2023, a drugim zespołem jest Rare Atom, które pokonało Team Liquid w ESL Pro League. Ponadto, jest również TYLOO.
Dominik Nowakowski: Cieszy na pewno oko to, że IHC to nie jest zespół, który zaliczył tylko jeden dobry turniej. Widać bardzo mocno jak starają się ulepszyć swoją grę aimową oraz taktyczną, która już kilka razy nas zaskoczyła, oglądając ich spotkania. Sądzę, że przez długi czas azjatycka scena CS’a nie była brana pod uwagę w tych najważniejszych rozgrywkach, ale to się zmienia.
Oprócz chińskich zespołów, są również australijskie formacje takie jak Grayhound Gaming, które w ostatnim czasie awansowało do Intel Extreme Masters Dallas 2023, pokonując m.in. Vertex, uczestnika azjatyckiego RMR
Dominik Nowakowski: Tutaj podobna sytuacja co do IHC czy paiN Gaming. Zespoły niekiedy skreślane od razu przy większych turniejach teraz są brane pod uwagę, może nie jako drużyny, które będą w stanie rywalizować o półfinały czy same finały. Natomiast na pewno są w stanie mocno utrudnić niektórym drużynom dojście do wyższych etapów Majora.
Patrząc na wszystkie drużyny z regionu Azji, które tu zagrają, kto Twoim zdaniem jest faworytem do awansu?
Dominik Nowakowski: Zdecydowanie IHC.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to pierwszy turniej od BLAST i wydaje się, że będzie ciekawa rywalizacja.
Dominik Nowakowski: Nie tylko rywalizacja, ale zapewne także realizacja. BLAST słynnie z dopracowanych turniejów oraz smaczków, które wypełniają transmisję. Przy tak drużyn wydarzeniu na 100 procent mają jakieś asy w rękawie, które będą tylko wzmacniać doznania z tak ważnego turnieju.
Więcej o BLAST.
