Za nami kolejny dzień rywalizacji w grupie C na BLAST Premier Fall Series 2020, w którym mieliśmy dwa, ciekawe mecze. Pierwszym z nich był pojedynek pomiędzy G2 Esports oraz Astralis, w którym Nikola “NiKo” Kovač i jego zespół musiał uznać wyższość Duńczyków. W drugim meczu było jeszcze lepiej, bo tam mieliśmy derby Brazylii pomiędzy MIBR, a FURIĄ, a co ciekawsze, na przeciwko siebie stanęli bracia Teles.
Znów Dania lepsza
We wczorajszym meczu, Astralis pokonało G2 Esports 2:1. Jednak nie było taki łatwy mecz dla Duńczyków, jakby mogło się wydawać szczególnie, że same wyniki na trzech mapach były bardzo zbliżone do siebie. Lukas “gla1ve” Rossander i jego zespół prezentują się bardzo dobrze, ale czy to będzie ten zespół, który zdominował światową scenę Counter-Strike’a, który wygrał cztery Majory z rzędu? Na razie trudno cokolwiek o tym powiedzieć.
Warto dodać, że w tym pojedynku Nikola “NiKo” Kovač ponownie zabłysnął świetną formą, a na Dust 2 miał rewelacyjne statystyki. No, ale jednak statystyki nie grają tylko wynik, a ten był korzystny dla Astralis. Jednak to nie wszystko, bo to właśnie dzisiaj G2 Esports w meczu przegranych zagra przeciwko formacji z Ameryki Północnej – MIBR.
Derby Brazylii dla FURII
W derbowym meczu Brazylii, FURIA zaprezentowała się bardzo dobrze i pokonała swoich rywali z organizacji MIBR 2:1. Po trzech mapach można powiedzieć, że był to dość jednostronny pojedynek, może za wyjątkiem mapy Inferno.
Astralis vs. G2 Esports 2:1
FURIA vs. MIBR 2:1
Więcej informacji o turnieju BLAST Premier Fall Series 2020 na oficjalnej stronie.
Zapraszamy również do wywiadu z Justyną Oracz na temat BLAST Premier Fall Series 2020.