MIBR po triumfie w ZOTAC Cup Masters rozpoczyna walkę na DreamHack Masters Stockholm
Mecz pomiędzy szwedzkim fnatic, a duńskim OpTiC odbył się na mapie de_train. Drużyna prowadzona przez Marca “Snappi’ego” Pfeiffera rozpoczęła po stronie terrorystów i m.in. dzięki wygranej rudzie pistoletowej uciekła drużynie fnatic na pięć oczek. Dopiero w szóstej rundzie, Szwedzi na pełnym wyposażeniu byli w stanie odrobić trzy rundy. Lecz po uzbieraniu funduszy, to znowu Duńczycy zabrali się za ucieczkę z wynikiem. W pewnym momencie było już nawet 9:3, ostatecznie połowa zakończyła się wynikiem 10:5. W drugiej cześci spotkania po raz kolejny pistoletówka wpadła na konto OpTiC, a to oznaczało same kłopoty dla drużyny fnatic. Szwedzi nie byli sobie w stanie poradzić z atakami, wygrywając tylko jedną rundę, a spotkanie przegrywając aż 16:6. Jutrzejszego dnia OpTiC zmierzy się z FaZe Clanem w systemie BO3 o awans do fazy pucharowej, natomiast fnatic zagra w decydującym spotkaniu przeciwko Heroic o godz. 10:00.
Drugie spotkanie na DreamHack Masters Stockholm przeniosło nas na “piaskową” mapę, gdzie swój pojedynek rozgrywał niedawny triumfator ZOTAC Cup Masters – MIBR, oraz osłabiona przez problemy wizowe Özgüra “w0xic’a” Ekera, drużyna HellRaisers. Podobnie jak w finałowym starciu z Team Kinguin w Hong Kongu tak też i tutaj to zawodnicy brazylijskiej formacji dyktowali warunki. Wygrana bardzo pewnie pierwsza połowa 11:4 za sprawą świetnej postawy dwukrotnego zwycięzcy Majora – Marcelo “coldzera” Davida. W drugiej połowie zawodnicy MIBR jednak trochę przysnęli oddając dosyć łatwo siedem rund. Tak czy inaczej, to było zbyt mało aby powrócić do spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 16:11 dla MIBRu, którzy jutro o godz. 10:00 zagrają na ekipę Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego.
Harmonogram pierwszego dnia spotkań dostępny jest pod tym adresem.
