Za nami dwa dni rywalizacji w ramach turnieju BLAST Premier Spring Finals 2022 w stolicy Portugalii – Lizbonie. To właśnie tutaj osiem zespołów gra o mistrzowski tytuł wiosennych finałów BLAST, a wśród drużyn są dwie międzynarodowe, w składzie których grają polscy zawodnicy. OG Esports, w składzie którego gra Maciej „F1KU” Miklas oraz ENCE, w składzie którego gra Olek „hades” Miśkiewicz oraz Paweł „dycha” Dycha. W drużynie OG Esports na co dzień gra drugi z polskich zawodników Mateusz „mantuu” Wilczewski, ale tego w Lizbonie nie ma z powodów zdrowotnych, zastępuje go były reprezentant Team Spirit, Abdul „degster” Gasenov.
Dominacja OG w grupie
Przed rozpoczęciem rywalizacji w ramach BLAST Premier Spring Finals 2022 nie było wiadomo, w jaki sposób zaprezentuje się europejski skład OG Esports. Zespół Macieja „F1KU” Miklasa w pierwszym meczu pokonał Mistrzów Świata z PGL Major Stockholm 2021 oraz wicemistrzów świata z PGL Major Antwerp 2022 – Natus Vincere, natomiast w drugim meczu podopieczni Caspra „ruggaha” Due’a wygrali z ENCE. Jednak patrząc z perspektywy samej gry Nemanji „nexa” Isakovica i jego kolegów, naprawdę ich gra jest niesamowicie dobra. OG Esports w grupie B zajęło pierwsze miejsce i pewnie awansowali do półfinału turnieju.
Jeśli chodzi o drugi zespół z polskimi zawodnikami, ENCE w pierwszym meczu pewnie pokonało niemieckie BIG, natomiast w drugim przegrali ze wcześniej wspomnianym OG Esports.
Co w innych meczach?
Na pewno na dużą pochwałę zasługuje G2 Esports. Podopieczni Remy’ego „XQTZZZ” Quoniama na początku pokonali francusko-duńskie Team Vitality, a następnie zwyciężyli mecz zespołem, który jakiś czas temu zdobył tytuł Mistrza Świata podczas PGL Major Antwerp 2022 – FaZe Clan.
Transmisja BLAST Premier Spring Finals 2022 z polskim komentarzem dostępna na kanale Piotra “izaka” Skowyrskiego.
