FaZe Clan w ESL One: Road to Rio pokazało to, co najlepsze w swojej grze i pewnie awansowali do fazy play-off. Podopieczni Janko “YNk” Paunovića wygrali siedem meczów z rzędu i nie przegrali żadnego meczu, więc bilans meczowy Nikoli “NiKo” Kovača i jego drużyny jest niezwykle imponujący.
Pewna gra w fazie grupowej
Po fazie grupowej ESL Pro League Season 11 nie było wiadomo, jak podopieczni Janko “YNk” Paunovića zaprezentują się w ESL One: Road to Rio w regionie europejskim. Od pierwszych meczów było widać, że FaZe Clan jest dobrze przygotowany do rywalizacji i będzie stawiał zdecydowany opór swoim przeciwnikom, czego nie było w drugiej fazie grupowej ESL Pro League Season 11.
FaZe Clan udowodnił i pokazał to, że pomimo wcześniejszych porażek, da się przygotować do kolejnych w rewelacyjny sposób, bo tak to trzeba nazwać. W końcu, siedem zwycięstw z rzędu i ani jednej porażki, oprócz trzech przegranych map, ale liczą się punkty za wygraną w meczu, a nie za mapy.
I teraz należy sobie porównać sytuację z ESL Pro League Season 11 oraz ESL One: Road to Rio. W lidze, FaZe Clan zagrał dobrze ale tylko w pierwszej fazie, chociaż tam również ta gra nie wyglądała tak dobrze, natomiast w drugiej części, Marcelo “coldzera” David i jego koledzy zagrali bardzo słabo. Zagrali pięć meczów, z czego tylko jeden wygrali, a cztery przegrali.
W ESL One: Road to Rio zupełna metamorfoza tego zespołu, to była wręcz perfekcja w wykonaniu FaZe Clan. Widać było zdecydowaną poprawę w grze, a przede wszystkim w formie zawodników, którą mają.