Najnowsza odsłona kultowej serii NFS ma pojawić się w listopadzie tego roku. Wygląda na to, że będzie to dość ciekawa pozycja na długie zimowe wieczory. Przyjrzyjmy się, czym tym razem próbuje uroczyć nas EA w nowym Need for Speed Payback. Tym razem producent postanowił dość mocno wpleść wątek fabularny do świata popularnej „ściganki”.
Cała akcja gry toczy się w Fortune Valley. Lokalna mafia hazardowa „Familia” rządzi niepodzielnie całą okolicą. Gracz wciela się w członka grupy, którą podzieliła zdrada. Jednak nie czas na podziały. Wszyscy muszą się zjednoczyć by w akcie zemsty położyć kres kartelowi. Brzmi znajomo, jednak umiejętne połączenie zemsty i szybkiej jazdy może być dość ciekawe. Graczowi przyjdzie zmierzyć się w misjach rabunkowych, pojedynkach, pościgach i widowiskowych ucieczkach przed skorumpowaną policją.
Dodatkowo producent zapewnia, że pula samochodów będzie o wiele większa niż dotychczas. Natomiast możliwość ich modyfikacji praktycznie nieograniczona. Nowością będzie możliwość stworzenia super samochodu ze znalezionego gdzieś wraka.
Gra będzie dostępna w Edycji Standardowej oraz Edycji Deluxe. Zamawiając grę w przedsprzedaży otrzymamy dodatkowo Platynową Paczkę Samochodów, która zawiera:
- Chevroleta Camaro SS 1967
- Dodge’a Chargera R/T 1969
- Forda F-150 Raptora 2016
- Nissana 350Z 2008
- Volkswagena Golfa GTI Clubsport 2016
- dym z opon „Platinum Blue”
Edycję Deluxe od Standardowej odróżnia:
- dodatkowy pakiet misji fabularnych
- dostęp do gry 3 dni przed oficjalna premierą
- dodatkowe możliwości personalizacji (m. in. unikalna tablica rejestracyjna)
- premia 5% do reputacji i 10% zniżki na zakupy w grze
Need for Speed Payback ma trafić na komputery PC, Xbox One oraz PlayStation. Edycja Standardowa wyceniana jest na 239,90 zł a wersja Deluxe na 299,90 zł.