To już pewne, na Intel Extreme Masters w Chicago nie zobaczymy Virtus.pro, którzy w dzisiejszym meczu o awans, przegrali z zespołem Red Reserve.
Mirage zwycięski po dogrywce
Virtus.pro i Red Reserve rozpoczęli mecz na mapie Mirage, gdzie i jedni i drudzy mieli swoje dobre momenty. Co prawda, drużyna z Polski wygrała rundę pistoletową oraz dodatkowo kolejne rundy, ale po chwili Szwedzi powrócili do meczu. W pierwszej połowie lepsi byli gracze drużyny ze Szwecji, 8:7. W drugiej połowie, drużyna z Polski grała bardzo dobrze i w końcówce meczu prowadzili wysoko, ale Red Reserve ponownie wróciło do spotkania i mieliśmy dogrywkę, w której lepsza była drużyna Filipa „Neo” Kubskiego.
Ciężki mecz na Cache, wygrana Red Reserve
Drugą mapą był Cache, gdzie Polacy nie grali dobrze, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:3 dla Red Reserve. W drugiej połowie, polska formacja rozpoczęła od wygrania rundy pistoletowej i powrócili do meczu, wygrywając kolejne rundy, jednakże w końcówce, ponownie lepsi byli Szwedzi.
Red Reserve zdecydowanie lepsze
Na trzeciej mapie, Polacy grali świetnie, rewelacyjnie. Pierwszą połowę wygrali wynikiem 12:3. W drugiej połowie, również zagrali bardzo dobrze i wygrali mecz 16:3.
Ponowne i zdecydowane zwycięstwo szwedzkiej drużyny Red Reserve
Czwarta mapa, Train zdecydowanie dla Red Reserve, którzy pokonali Virtus.pro wynikiem 16:2.