Jeden Polak wygrywa, drugi Polak przegrywa. Tak można podsumować pierwsze mecze międzynarodowych drużyn, w których składzie grają Polacy na IEM Cologne 2021.
Evil Geniuses, w składzie którego gra Michał „MICHU” Muller rozpoczęło mecz po stronie atakującej i od samego początku ze strony amerykańskiej formacji wyróżniał się polski zawodnik, a podopieczni dapsa wyszli na prowadzenie 4:0. Wydawało się, że mogą jeszcze bardziej zaznaczyć swoją, początkową dominację, ale jednak FaZe Clan odpowiedział trzema rundami wygranymi z rzędu. Następnie faktycznie, Evil Geniuses odpowiedziało dwoma zwycięstwami, 6:3. Później jednak ponownie cztery rundy z rzędu wpadły na konto Finna „karrigana” Andersena i jego kolegów, którzy pierwszą część meczu zakończyli zwycięstwem 8:7.
Po zmianie stron, runda pistoletowa wygrana została przez reprezentantów amerykańskiej organizacji i ponownie mieliśmy remis 8:8, a nawet MICHOWI i jego kolegom udało się wyjść na trzyrundowe prowadzenie 11:8, ale nie na długo, bo ponownie odpowiedzieli podopieczni RobbaNa, 11:11. Pod koniec pierwszej połowy, udało się zdobyć jeszcze jeden punkt, ale to było za mało, bowiem Russel „TwistZz” Van Dulken i jego zespół właśnie pod koniec rywalizacji był zdecydowanie lepszy pokonując w rezultacie Evil Geniuses 16:12.
W drugim meczu, w którym Mateusz „mantuu” Wilczewski zagrał przeciwko brazylijskiej formacji TeamOne, OG Esports pewnie pokonało swoich rywali, wychodząc po pierwszej połowie na prowadzenie 11:4. W drugiej połowie Brazylijczycy wygrali rundę pistoletową i kolejne dwie, ale OG było zdecydowanie lepsze i pewnie pokonało swoich rywali 16:6.
Zapraszamy do relacji na temat Intel Extreme Masters Cologne 2021. Transmisja z polskim komentarzem na kanale ESL.Polska
[…] Wczoraj amerykańska formacja Evil Geniuses w składzie z Michałem „MICHU” Müllerem musiała u… Natomiast dzisiaj podopieczni Damiana „dapsa” Steele’a rozegrali jeden z dwóch meczów decydujących o awansie do głównej fazy turnieju IEM Cologne. Pierwszy z nich wygrali. […]