Jutro w amerykańskim Dallas rozpoczynają się finały piątego sezonu kobiecej ligi Counter-Strike 2 – ESL Impact League Season 5. Przed rozpoczęciem turnieju, miałem okazję porozmawiać z komentatorem e-sportowym Pawłem “Paffczynem” Meszyńskim.
Michał Urban, PCMOD: Przed nami finały ESL Impact League Season 5, w którym osiem najlepszych zespołów będzie rywalizować o tytuł najlepszej, kobiecej drużyny. Kto według Ciebie jest faworytem do zwycięstwa, patrząc na to, jak prezentowały się drużyny w fazie grupowej?
Paweł “Paffczyn” Meszyński, komentator e-sportowy: Jeśli spojrzeć na fazę grupową, to faworytkami są Imperial Valkyries. Jednak patrząc na to co działo się w międzyczasie, w innych turniejach – tutaj pojawia się inna perspektywa. NAVI Javelins potrafiło dwukrotnie pokonać Imperial (wtedy jeszcze Pigeons) w finałach turniejów – EPL Female S1 oraz Tradeit League Masters 3. W tym drugim Polki pokazały pełną dominację i to w dodatku w formacie BO5 wygrywając 3:1. Daje to nadzieję na długo oczekiwane przełamanie na tronie podczas finałów ESL Impact S5.
Wśród formacji jest polski zespół Natus Vincere Javelins. Angelika „Angelka” Kozłowska i jej koleżanki rozegrały doskonałą fazę grupową, gdzie przegrały tylko jeden mecz, co było trochę niespodzianką, ale pewnie awansowały na finały do amerykańskiego Dallas. Czy według Ciebie Polki w końcu podniosą upragniony puchar?
Tak jak wspomniałem, moje nadzieje są wysokie. Dziewczyny poczyniły ogromne postępy, natomiast wszystko rozegra się w głowie. Z tym miały największy problem, co udało się już zniwelować w przytoczonych przeze mnie finałach turniejów. Jeśli to zagra, to wydaję mi się, że ekipa Angelki jest gotowa podnieść puchar.
Jednak z drugiej strony nie należy zapominać o świetnie grającym zespole, czterokrotnym Mistrzyniom ESL Impact League – Imperial Female (wcześniej znanym jako Nigma Galaxy Female oraz Team Pigeons). Warto dodać, że pierwotny skład został nieco zmieniony, dołączyła była reprezentantka G2 OYA – Zainab „zAAz” Turkie, która z pewnością jest jedną z najbardziej doświadczonych zawodniczek na scenie.
Cały czas są faworytkami, ale ja osobiście uważam, że zmiana nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Komentując ostatnio ich mecze, miałem wrażenie, że straciły swój blask. Psychika, mentalność już nie jest na tak wysokim poziomie, jak wtedy, gdy w składzie grała jeszcze Vilga. Moją opinię zweryfikujemy już jutro!
Co możesz powiedzieć o drużynach gospodarzy (grają u siebie) – FlyQuest Red oraz TSM Shimmer? TSM, które niedawno weszło na kobiecą scenę Counter-Strike’a.
Ja nie jestem przekonany, czy na żeńskiej scenie działa coś takiego jak przewaga publiczności. Wiadomo, dla nich łatwiej się gra, ale czy FlyQuest Red czy TSM pokazywały się już w poprzednich edycjach i mocno odbiegały od reszty stawki. Dla mnie i tak rozdawać karty będą europejskie formacje.
Oprócz nich jest BIG EQUIPA oraz Let Her Cook, drużyna która nie ma organizacji, ale na kobiecej scenie gra bardzo dobrze, co udowodniła awansując na finały do Stanów Zjednoczonych. Myślisz, że po występie w ESL Impact League Season 5 jakaś organizacja e-sportowa może zainteresować się tym zespołem?
Myślę, że te dwa zespoły stać spokojnie na awans do półfinałów. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby cała faza play-off była europejska. Z pewnością przy takim wyniku Let Her Cook może liczyć na zainteresowanie ze strony organizacji. Pytanie jak wygląda ich chęć i wizja składu. W ostatnim czasie gra z nimi ManeschijnX, przez której afery zrezygnowano ze składu GamerLegion Prism. Także wizja przejęcia tego składu przez jakąś organizację to jeden wielki znak zapytania.
Do BIG EQUIPA dołączyła Szwedka Julia „Juliano” Kiran, która wcześniej grała w jednym składzie z Zainab „zAAz” Turkie, ale ich drogi się rozeszły.
BIG Equipa ma na ten moment wszystko, aby dokonać wielkich rzeczy. Według mnie mają najmocniejszy skład w historii swojej działalności, mają połączenie doświadczenia z bardzo obiecującymi prospektami. Dołączenie juliano to idealna szansa na wzniesienie zespołu na wyżyny możliwości.
W regionie Ameryki Południowej najlepszą drużyną okazała się być Fluxo Demons, z siedmioma zwycięstwami, zero przegranych. Lara „Goddess” Baceiredo i jej zespół w poprzednim sezonie stał na podium.
Na pewno sporą niespodzianką była wygrana Fluxo Demons w poprzedniej edycji w fazie grupowej z Nigmą Galaxy. Jak najbardziej mają szansę i liczą na przynajmniej powtórzenie tego co udało im się w grudniu. W mojej opini natomiast za częste rotacje pojawiają się w tym regionie. Zespoły kombinują, wymieniają się zawodniczkami, gdzie na przykład w topowych zespołach w regionie Europejskim składy pozostają bez zmian na lata.
Czy nadchodzące finały ESL Impact League Season 5 będą wyrównane?
Czy wyrównane? Ciężko powiedzieć, ale na pewno jest potencjał na parę niespodzianek. Bardzo mocno obsadzona jest grupa A, z której wyjdą tylko dwie drużyny. Liczę na jak najwięcej emocji i wyrównanych spotkań.
Kto Twoim zdaniem może zaskoczyć?
Daleko zajść może BIG Equipa, która musi wyjść z grupy A. W pierwszym meczu zagrają z FlyQuest RED, a później potencjalnie na Imperial. Awans z 1 miejsca i pokonanie faworytek już byłoby jedną z większych niespodzianek.
Co powiesz o grupach ESL Impact League Season 5?
Grupa B odbiega od przeciwnej, ale dla fanów i fanek NAVI to dobrze. To idealna szansa pewnie i gładko przebrnąć i awansować do półfinałów. Największa batalia powinna toczyć się o 2 miejsce.
Przyszłość kobiecej sceny Counter-Strike 2? Kilka profesjonalnych organizacji e-sportowych zrezygnowało z kobiecych drużyn, ale jak widać, inne dołączają.
Nie tyle skupiłbym się na organizacjach, co na ilości turniejów. Taka marka jak European Pro League, organizująca turnieje dla tier 2/3 męskich zespołów, także puściła oczko w stronę żeńskiej sceny. To trzeba docenić i obserwować. Fajnie by było, gdyby liczba okazji sprawdzania się dla dziewczyn była jeszcze większa.
Zauważyłeś zmiany w prezentacji zespołów w obecnie trwającym sezonie?
Ja osobiście nie. ESL dokłada zawsze coś nowego przy organizacji finałów, więc tam zobaczymy co dla nas przygotowali. Nigdy nie narzekałem i dalej nie narzekam na to, jak ESL dba o przygotowywanie tych żeńskich turniejów. Zawsze jest to najwyższy poziom.
Transmisja ESL Impact League Season 5 z angielskim komentarzem dostępna na kanale ESLCS_GG.
