Tym razem w naszej redakcji postanowiliśmy przetestować chłodzenie AMD Wraith Prism RGB. Egzemplarz ten jest dodawany, jako chłodzenie boxowe do procesora Ryzen 2700X. Jego TDP wynosi 140 W i tym samym powinien podołać naszemu modelowi w standardowej częstotliwości taktowania. Jeżeli chodzi o zastosowany profil, to jest podobny do SilverStone NT06-PRO, czy Scythe Big Shuriken 3. Jak to będzie wyglądało w testach?

Chłodzenia niskoprofilowe to dość obszerny rynek. Praktycznie każdy producent zajmujący się wytwarzaniem schładzaczy powietrznych dla procesorów, ma w swojej ofercie taki rodzaj. Pozostaje pytanie, do jakiej wysokości można uznać dane chłodzenie za niskoprofilowe? Według nas jest to maksymalnie 750 mm. Zatem testowany dzisiaj schładzacz do takich nie należy.

Jednakże chłodzenia o normalnym profilu również są potrzebne, szczególnie że testowane przez nas modele mają kompaktowe wymiary. Jest to bardzo ważne przy małych płytach głównych i obudowach, w których się one znajdują. Wszak tutaj trzeba podjąć decyzję, czy zastosowane chłodzenie będzie się dobrze sprawdzało.

W naszym laboratorium mieliśmy do tej pory kilka chłodzeń: pasywne Arctic Alpine AM4 Passive, które sprawdzaliśmy na procesorze Athlon 240GE, czy Cryorig C7 Cu, które testowaliśmy na Ryzen 7 2700X. Nie zabrakło także SilverStone NT06-PRO, czy Scythe Big Shuriken 3, które również są bardzo ciekawymi propozycjami dla zestawów mini-ITX.

Wygląd i budowa chłodzenia AMD Wraith Prism RGB

Chłodzenie AMD Wraith Prism RGB to tak naprawdę Wraith MAX w wersji z podwójnym, wielobarwnym podświetleniem diodowym. Chłodzenie pojawiło się w okolicach premiery procesorów Ryzen 2000, czyli na przełomie marca i lutego 2018 roku. Producent dodał po prostu wspomniane wcześniej podświetlenie. Przygotowano również odpowiednie oprogramowanie do obsługi sterowania diodami LED przez narzędzie Ryzen Master lub aplikacje producentów płyt głównych, takie jak np. ASUS Aura Sync, Biostar Vivid, Gigabyte RGB Fusion, czy MSI Mystic Light.

Wymiary chłodzenia wynoszą 105 x 105 x 90 mm, a sam wentylator ma 90 mm. Chłodzenie składa się z 50 aluminiowych blaszek o grubości zaledwie 0.33 milimetra każda. Ich zadaniem jest oddawać ciepło, przesyłane czterema miedzianymi rurkami cieplnymi o średnicy 6 mm. Łączą się one z miedzianą podstawą o dużej powierzchni.

Domyślnie w zestawie nałożona jest pasta termoprzewodząca, więc nie trzeba niczego aplikować. Dopiero po zdjęciu chłodzenia i jego ponownym nałożeniu, wymagane jest zastosowanej nowej pasty.

Jeżeli chcemy skorzystać z podświetlenia RGB, musimy wykorzystać specjalny kabel, podłączany do jednego ze złączy ARGB na płycie głównej. Wpina się go w złącze w obudowie wentylatora. Pozwoli to na sterowanie z poziomu aplikacji producentów płyt głównych. My na testy wykorzystaliśmy Ryzen Master oraz ASUS Aura Sync.

Montaż chłodzenia sprowadza się do przykręcenia domyślnego siodła, dołączonego z płytą główną. Kładziemy na procesorze, z obu stron zahaczając o specjalne wypustki. Następnie dociskamy całość poprzez przesunięcie dźwigni w przeciwną stronę. Całość zajmuje około 10 minut. Na spód chłodzenia nałożyliśmy pastę Arctic MX-2.

Procedura testowa

Wszystkie testy wykonywaliśmy na komputerze z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows 10 Home 64-bit w wersji October 2018 Update. Pobrane były najnowsze aktualizacje. Dysk SSD był wpięty w port M.2 i pracował na swoich domyślnych ustawieniach. Jeżeli posiadaliśmy dysk SSD na interfejsie SATA, to był on wpięty w porty SATA 6 Gb/s.

Każdy test powtarzany był minimum 3 razy i z tego wyliczana była średnia. Jeżeli zachodziły jakiekolwiek anomalie w wynikach, to test powtarzany był do około 10 razy i z tego staraliśmy się wybrać średnią. Odrzucane były najbardziej skrajne wartości.

Oto użyte oprogramowanie:

  • HWInfo 6.10
  • Handbrake
  • Prime95
  • MSI Afterburner 4.5.0
  • RivaTuner
  • NVIDIA GeForce Game Ready Driver 436.15

Zdecydowaliśmy się na wykorzystanie tych 2 rodzajów testów, aby pokazać, jak chłodzenie zachowuje się w realnych warunkach. Oto jak wykonywaliśmy testy na każdej z aplikacji:

  • Domyślne ustawienia procesora (3,9 GHz) – regulacja szybkości wentylatora poprzez płytę główną w trybie Normal
  • Ustawienie OC (4.1 GHz) – regulacja szybkości wentylatora poprzez płytę główną w trybie Normal

Temperatury były mierzone przy użyciu HWInfo.

Platforma testowa

Model Dostawca
Procesor Ryzen 3AMD Ryzen 7 2700X PcMod.pl
Płyta główna ASUS ROG STRIX X370-I GamingASUS ROG Strix X370-I Gaming PcMod.pl
Karta graficzna ZotacGeForceGTXGBAMP!EditionZotac GeForce GTX 1060 3GB AMP! Edition PcMod.pl
Pamięć RAM Patriot Viper SteelPatriot Viper Steel 2×8 GB DDR4 4000 MHZ Patriot Viper Steel
Dysk twardy ADATA XPG GAMMIX S11ADATA GAMMIX S11 480 GB ADATA
Zasilacz SilverStone SX600-GSilverStone SX600-G SilverStone
Chłodzenie AMD Wraith Prism RGBAMD Wraith Prism RGB PcMod.pl
System operacyjny Windows 10Windows 10 Home 64 bity PcMod.pl

Benchmarki

AMD Wraith Prism RGB - temperatura spoczynek - bazowe zegary

AMD Wraith Prism RGB - temperatura Prime95 - bazowe zegary

AMD Wraith Prism RGB - temperatura Handbrake - bazowe zegary

AMD Wraith Prism RGB - temperatura w spoczynku - podkręcaniePodczas prób obciążenia podkręconej jednostki, temperatura praktycznie natychmiast przekraczała 100 ℃ i niestety musieliśmy przerywać testy. W niektórych przypadkach działały zabezpieczenia na płycie głównej i musieliśmy odczekać krótki okres, aby ponownie włączyć komputer.

Podsumowanie testów AMD Wraith Prism RGB

Nadszedł czas na podsumowanie. Testowane przez nas chłodzenie ma zarówno zalety, jak i wady. Zacznijmy od tych pierwszy. Mowa tutaj oczywiście o braku wydatków na takie chłodzenie. Jest ono bowiem dołączane do naszego procesora podczas zakupu. Tym samym oszczędzamy prawie 160 zł na starcie. Nie można tutaj także zapomnieć o głośności – trybach Silent oraz Normal jest ono praktycznie niesłyszalne. Tym samym AMD postarało się w kwestii stworzenia cichego wentylatora, który będzie dobrze rozpraszał ciepło z miedzianych finów. Ważną kwestią jest chłodzenie także sekcji zasilania, kości RAM oraz dysku SSD w głównym slocie M.2.

Miedziana podstawa świetnie spełnia swoje zadanie świetnie. W spoczynku temperatury oscylują w okolicach 55 stopni, co jest akceptowalnym wynikiem. Jeżeli podkręcimy jednostkę do 4.1 GHz, to wzrastają one do około 70 stopni. Tutaj już niestety jest to niezbyt dobra wiadomość. Dlatego w przypadku procesora Ryzen 7 2700X lub innych podobnych, zalecamy skorzystać z innego typu chłodzenia.

Jeżeli obciążymy jednostkę w aplikacji Handbrake, to maksymalnie możemy osiągnąć 93 stopnie. W kolejnych testach nie przekroczyliśmy już 90 stopni. W przypadku OC temperatury natychmiast przekroczyły 100 stopni Celsjusza i musieliśmy przerwać dalsze testy. Nie chcieliśmy uszkodzić płyty głównej oraz samego procesora. W przypadku gier również jest dobrze. Przy standardowych zegarach temperatury nie przekraczały 85 stopni Celsjusza. Co najważniejsze wentylator pozostał nadal cichy.

Na koniec warto wspomnieć o podświetleniu RGB. Dla osób, które budują zestawy z oświetleniem, jest to doskonała propozycja. Sterowanie jest łatwe i odbywa się przy użyciu kilku aplikacji. Nie będzie zatem problemu z dopasowaniem do swoich potrzeb.

Teraz czas przejść do wad. Jedną z nich jest rozmiar – wysokość 90 mm. Nie pozwala to tym samym umieścić chłodzenia we wszystkich obudowach. Mówimy tutaj o takich modelach jak Geeek A40, czy SilverStone SG13B. W przypadku tej pierwszej jest za mało miejsca od strony bocznej ścianki. W drugim przypadku nie pozwoli nam na to zasilacz. Także trzeba wziąć to pod uwagę, jeżeli kupujemy taką obudowę.

Chłodzenie AMD Wraith Prism RGB można obecnie kupić w cenie około 160 zł. I według nas jest to całkiem ciekawa cena, patrząc po możliwościach oraz funkcji podświetlenia RGB.

Zalety:

  • Chłodzenie jest dołączone w zestawie z procesorem
  • Podświetlenie RGB
  • Opcja sterowania podświetleniem przy użyciu kilku aplikacji
  • Bardzo cichy wentylator w trybach Silent i Normal
  • Prosty i szybki montaż na płycie głównej
  • Wyprofilowany radiator powinien pozwolić na montaż na wielu płytach głównych

Wady:

  • Nie nadaje się do podkręconego procesora
  • Temperatury przy dłuższym obciążeniu
  • Nie pasuje do wszystkich typów obudów mini-ITX
Co sądzisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Poprzedni artykułG.Skill Trident Z Royal DDR4-4300 MHz oraz DDR4-4000 MHz
Następny artykułOficjalnie: Tomasz “Phr” Wójcik zawodnikiem Virtus.pro!
Michał Olber
Zawodowo zajmuję się pisaniem newsów i artykułów na portalu PCMod.pl. Prócz tego składam i naprawiam komputery dla znajomych oraz klientów. Moja przygoda z komputerami, zaczęła się pod koniec liceum, czyli w roku 2005, kiedy to złożyłem swój pierwszy zestaw. Wciągnęło mnie to na tyle, że do dnia dzisiejszego nie ma dnia, abym nie dowiedział się czegoś nowego ze świata nowoczesnych technologii. Kiedy inni pasjonują się super samochodami, ja potrafię ucieszyć się z dobrze wyglądającego i wydajnego procesora, płyty głównej, karty graficznej, obudowy itp. Od przeszło 10 lat przygotowuję wirtualne konfiguracje i składam komputery. Jest to moja wielka pasja, którą staram się należycie pielęgnować, codziennie ucząc się czegoś nowego i utrwalając obecną wiedzę do perfekcji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.