Do naszej redakcji trafiła klawiatur Cougar Aurora S. Model ten charakteryzuje się wielobarwnym podświetleniem LED, niskim profilem klawiszy, długim kablem USB oraz masywną konstrukcją. Do tej pory mieliśmy do czynienia z kilkoma modelami podświetlanych klawiatur: Trust GXT 860 Thura, Rapoo V500S VPRO oraz uRage M3chanical. Jak wypadnie nowy model na tle reszty?
Wygląd zewnętrzny i budowa
Klawiatura dotarła do nas w ładnie zaprojektowanym opakowaniu. Producent postawił na stonowaną kolorystykę w swoich barwach: czarny, szary oraz pomarańczowy. Na froncie pudełka widzimy większość klawiatury, w lewym górnym rogu znajduje się logo producenta, pod spodem znajduje się nazwa modelu, a w prawym górnym rogu jest oznaczenie informujące nas o podświetleniu RGB.
Z tyłu pudełka jest natomiast opisane kilka jej podstawowych funkcji, specyfikacja techniczna oraz zdjęcie fragmentu klawiatury. Dodatkowo mamy naklejkę z informacją Driver Free. Oznacza to, że klawiatura nie wymaga dodatkowego oprogramowania, czy sterowników.
Po otwarciu pudełka znajdujemy zapakowaną ładnie klawiaturę oraz papierową instrukcję. Jeżeli spojrzymy wstępnie na klawisze, to nie jesteśmy w stanie zbyt dobrze dostrzec oznaczeń. Potrzebne będzie zatem włączone cały czas podświetlenie, aby móc z niej prawidłowo korzystać.
W przypadku instrukcji to warto się z nią dokładnie zapoznać. Szczególnie w kontekście uruchomienia podświetlenia i jego zmiany. Opisane są tam skróty klawiszowe pozwalające nam sterować różnymi opcjami.
Na samej górze klawiatury znajduje się logo, które świeci w barwach, jakie ustawimy dla klawiszy. Pod spodem mamy standardowy rząd klawiszy funkcyjnych F1 – F12 oraz dodatkowych funkcji multimedialnych. Uruchamiamy je przy użyciu klawisza FN. To omówimy przy samych testach. Cała reszta ma standardowe ułożenie jak w przypadku klawiatur US. Klawisze WSAD dodatkowo otrzymały strzałki oraz funkcję anti-ghosting.
Wprawne oczy zauważyły pewnie kilka widocznych śrubek na powierzchni imitującej karbon. Powiem szczerze, że prezentuje się to bardzo ładnie i ani trochę nie umniejsza ładnego wyglądu całej klawiaturze.
Spód klawiatury to przykład minimalizmu. Mamy tutaj dwuczęściowe nóżki, dzięki którym możemy ustawić wysokość klawiatury. Dodatkowo producent umieścił gumki, zapobiegające przesuwaniu się całego urządzenia. Jest także specyfikacja oraz logo. Do połączenia z komputerem służy kabel USB, który jest w materiałowym oplocie.
Testy
Klawiaturę przetestowaliśmy w takich grach jak: DOTA 2, Elite Dangerous, Euro Truck Simulator 2, Kingdom Come: Deliverance, czy Dying Light. Musimy przyznać, że sprawdza się znakomicie. Można było używać kilku klawiszy naraz i nie było problemów z ich reakcjami.
Jeżeli chodzi o pisanie to dokładnie ta sama sytuacja. Niski profil sprawdza się idealnie. Do tego mamy odpowiedni skok oraz umiarkowaną głośność. Klawisze reagują natychmiastowo i nie ma żadnych opóźnień.
Teraz czas na klawisze multimedialne. Tych jest aż 12 sztuk i są one aktywowane przy pomocy klawisza FN. Jako że byliśmy przyzwyczajeni do korzystania z od razu działających, to przywyknięcie do konieczności wciskania FN + F1-F12 było lekko utrudnione. Do tej pory mamy z tym problem, ale myślę, że po pewnym czasie przywykniemy.
Na koniec zostawiliśmy kwestię podświetlenia. Bo jest to tak naprawdę jedna z najważniejszych funkcji tej klawiatury. Jak wspomnieliśmy na początku, urządzenie nie wymaga dodatkowego oprogramowania. Jednakże zalecamy zapoznać się z papierową instrukcją, która bardzo ładnie opisuje wszystkie funkcje RGB. Zresztą zobaczcie sami:
Nagraliśmy także krótki filmik, jak to wygląda na żywo:
Podsumowanie
Klawiaturę Cougar Aurora S mieliśmy ponad miesiąc czasu. Przez ten czas zdołaliśmy się oswoić z jej układem oraz głośnością klawiszy. Werdykt – jak najbardziej na tak. Producent świetnie dobrał szerokość oraz wysokość klawiszy. Ta druga kwestia to niski profil, który u niektórych osób z redakcji jest wręcz konieczny.
Klawisze multimedialne dostępne są przy pomocy kombinacji. Trzeba do tego przywyknąć, ale na dłuższą metę nie powinno sprawiać kłopotów. Kombinacje klawiszy są również przy podświetleniu RGB, które ma wiele wariacji i trzeba znaleźć dla siebie złoty środek. Duży plus dla producenta za brak konieczności dodatkowego oprogramowania. Z drugiej strony nie możemy samodzielnie zdefiniować własnych efektów świetlnych.
Chcielibyśmy jeszcze wspomnieć o dobrej i wytrzymałej konstrukcji. Nic nie trzeszczy, nie ugina się. To bardzo ważne, szczególnie w klawiaturach przeznaczonych do długiego korzystania i grania. Nawet przenoszenie jej nie powoduje wygięcia się którejkolwiek części. Całość jest naprawdę solidna.
Jak się ma cena klawiatury Cougar Aurora S? Obecnie model można spotkać w cenie około 200 zł. Uważamy, że jest to rozsądna cena, jak za ten model, aczkolwiek ucieszylibyśmy się z niewielkiej zniżki cenowej.
Za wypożyczenie sprzętu dziękujemy firmie Cougar Polska.
[…] do czynienia z kilkoma modelami podświetlanych klawiatur: Trust GXT 860 Thura, Rapoo V500S VPRO, Cougar Aurora S oraz uRage M3chanical, uRAGE EXODUS 900 Mechanical. Jak zestaw wypadnie na tle […]
[…] do czynienia z kilkoma modelami podświetlanych klawiatur: Trust GXT 860 Thura, Rapoo V500S VPRO, Cougar Aurora S oraz uRage M3chanical, uRAGE EXODUS 900 Mechanical. Jak była testowana klawiatura, jaką mam […]