Dla Pawła “Byali” Bielińskiego gra w Virtus.pro w Londynie podczas tegorocznego Majora będzie ostatnim turniejem z jego udziałem. “Byali” oficjalnie kończy grę w tej drużynie.
Paweł “Byali” Bieliński uda się ze swoim zespołem Virtus.pro na FACEIT Major London 2018 i tam jego przygoda z organizacją założoną przez Romana Dvoryankina zakończy się.
Paweł dołączył do rosyjskiej formacji w styczniu 2014 roku, po ponad czterech latach zdecydował się odejść od składu prowadzonego przez Filipa “Neo” Kubskiego. Jeśli spojrzymy na historię Pawła Bielińskiego w Virtusach, zdobył on kilka bardzo cennych nagród, a wśród nich są chociażby takie jak: zwycięstwo w pierwszym sezonie ELEAGUE, a następnie DreamHack Masters Las Vegas w 2017 roku.
W dodatku, takim najważniejszym występem w jego karierze życiowej na pewno jest zwycięstwo w Katowicach.
Jak na razie nie jest wiadome, kto zastąpi Byali’ego w zespole, o tej informacji dowiemy się po turnieju w stolicy Anglii.
Sam zawodnik wypowiedział się w tej kwestii, że to nie była decyzja podjęta – od tak sobie – z tego, co dowiedział się portal PCMod.pl, Byali miał odejść z Virtus.pro jeszcze przed opuszczeniem składu przez Wiktora “Taz” Wojtasa, ale zdecydowali się grać dalej ze sobą, natomiast teraz już oficjalnie potwierdził swoje wcześniejsze słowa.