Premiera kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 3000 wprowadziła kable 12VHPWR – CEM 5.0 PCI Express. Były to specjalnie zaprojektowane kable z nowymi złączami dla kart graficznych, mogące zasilić urządzenie mocą znamionową 600 Watów. Złącze CEM 5.0 PCI Express opracowało konsorcjum PCI-SIG. Jego szerokość wynosi 18,85 mm i ma aż 16 pinów – 12 zasilających z napięciem 12 V i dodatkowe 4 sygnałowe — umieszczone poniżej głównych pinów.
Wszystko było ok do czasu pojawienia się kart GeForce RTX 4000. Doszło do incydentu, związanego z topiącymi się kablami adapterów i wtyczek. Rozpoczęła się dogłębna analiza problemu. Pierwsze kroki sugerowały problemy ze zbyt dużym poborem mocy przez kartę graficzną. Jednakże wyszło na jaw, że problemem są same wtyczki kabli, wciskane nieprawidłowo. Tak, dobrze słyszycie. Według samej firmy NVIDIA oraz konsorcjum PCI-SIG ludzie po prostu źle wtykali kable do złączy. Powodowało to nieprawidłowy przepływ prądu i w konsekwencji topienie się wtyczek oraz uszkadzanie kart graficznych.
Po incydencie ludzie domagali się przeprojektowania wtyczki 12VHPWR, jednakże konsorcjum PCI-SIG odmówiło i udostępniło jedynie porady, jak uniknąć tego typu problemów w przyszłości. W tym momencie firma MSI wprowadziła prosty sposób rozwiązania tego problemu — pomalowanie pewnej partii wtyczki na żółto.
Podczas targów Computex 2023 MSI zaprezentowało nowe zasilacze, w tym jeden z kablem 12VHPWR. Kabel zasilający GPU jest taki sam jak w poprzednich wersjach, ale końcówki, które wchodzą do karty graficznej i zasilacza, są w kolorze żółtym. Jeśli wciąż widać trochę żółtego, oznacza to, że kabel nie jest w pełni włożony. To duży problem, ponieważ wszystkie te kable są czarne, niezależnie od producenta zasilacza.
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że podczas włączania nie ma słyszalnego kliknięcia. Bez jasnych sygnałów dźwiękowych ani wizualnych oznaczeń, że kabel jest prawidłowo włożony, jedynym sposobem, aby się upewnić, jest delikatne potrząsanie kablem, aby sprawdzić, czy jest stabilnie umieszczony. Nawet jeśli potrząśniemy żółtym kablem po włożeniu, jak pokazano na przykładzie z PCWorld, żółty kolor jest widoczny, co byłoby niemożliwe do zauważenia na czarnym kablu.
NVIDIA powinna zwrócić uwagę na projekt MSI, zwłaszcza że firma wprowadza nowy kabel. Może nawet pomalować je na limonkowo zielono, aby zdobyć nieodpłatną promocję marki. Oczywiście bardzo czekamy na kable w naszym ukochanym kolorze — pomarańczowym 🙂
Źródło: www.pcworld.com
