Jakub “Swelder” Grzegorski: “BLAST to idealny turniej dla widzów” – wywiad

0
80
BLAST Premier: World Final 2022
Fot. BLAST
Przed rozpoczynającym się BLAST Premier: Fall 2020 finals miałem możliwość porozmawiać z komentatorem BLAST-a, Jakubem “Swelderem” Grzegorskim, którym opowiedział mi co nie co więcej na temat samego turnieju. 

Michał Urban: Przed nami jesienne finały BLAST Premier Fall 2020. Czy masz swojego faworyta do zwycięstwa i bezpośredniego awansu na globalne finały? Warto tutaj dodać, że same, jesienne finały pod kątem drużyn, które zagrają jest bardzo mocno obsadzony.

Jakub “Swelder” Grzegorski: To prawda. Siedem spośród ośmiu ekip, zajmuje miejsca w top 10. Ciężko wskazać faworyta tych rozgrywek. Skłaniałbym się w kierunku Vitality, choć realnym konkurentem może być tutaj Astralis. Co prawda ostatnio nie prezentuje znakomitej formy, natomiast jest to drużyna potrafiąca wykrzesać z siebie wszystko w czasie tak ważnych spotkań.

Czy nie dziwi Cię nieco fakt, że o awans musi grać Astralis? Jeszcze podczas BLAST Pro Series duńska formacja wygrywała wszystko i nawet wygrali globalne finały, natomiast teraz widać że ich gra pozostawia wiele do życzenia. A to na pewno nie ten zespół, który wygrał cztery turnieje rangi Major z rzędu.

Jakub “Swelder” Grzegorski: Wiesz co, myślę, że natłok ostatnich spotkań może mieć duży wpływ na to co prezentują. Ostatnio Astralis ma naprawdę sporo meczów do rozegrania, nie jest łatwo przygotować się do każdego w 100%. Warto pamiętać, że mieli dłuższą przerwę od grania w tym składzie, co realnie może przekładać się na wyniki, które teraz prezentują.

Brawa należą się brazylijskiej FURII Esports, która w Europie prezentuje się z naprawdę rewelacyjnej strony i razem z mousesports awansowała na jesienne finały. Czy w jakiś sposób awans Brazylijczyków Cię zaskoczył?

Jakub “Swelder” Grzegorski: Nie, nie zaskoczył mnie, wręcz przeciwnie. To jest drużyna, która od dłuższego czasu prezentuje stabilny poziom gry. Nie uważam natomiast, że jest to drużyna, która będzie sięgać po najwyższe cele. Nawet jeżeli ostatnio ta gra układa się dobrze, jestem przekonany, że w stawce są zdecydowanie lepsze drużyny.

Wydaje mi się, że ten turniej jest jednym z najmocniej obsadzonych od dawna pod kątem zespołów, które na nim zagrają. Każdy może wygrać, każdy może awansować. Jak to skomentujesz?

Jakub “Swelder” Grzegorski: Nie do końca się z Tobą zgodzę. Faktycznie, będziemy mieli obserwować samą śmietankę CS-a, natomiast w kwestii drugiej części pytania nie podzielam Twojej myśli. Wydaje mi się, że jesteśmy realnie wskazać cztery drużyny, które pojawią się w meczach półfinałowych, do których wstąpią bez większych problemów.

Możliwe, że teraz trochę ominę temat samego turnieju, ale chciałbym Cię zapytać o to, czy Twoim zdaniem spośród wszystkich drużyn z regionu amerykańskiego, najlepiej z nich prezentuje się FURIA Esports? Obecnie Brazylijczycy zajmują 7. miejsce w rankingu prowadzonym przez portal HLTV.org, natomiast ich gra, przygotowanie jest rewelacyjnie.

Jakub “Swelder” Grzegorski: Myślę, że tak. Chociaż od niedawna możemy obserwować wciągającą grę w wykonaniu Made In Brazil (MIBR), które ostatnio zalicza coraz większy progres, ale nie wolno zapominać o Liquid, którego niestety nie będziemy mieli okazji śledzić podczas tego turnieju, natomiast jestem przekonany, że byliby w stanie wywalczyć dobre rezultaty.

Nawiązując do poprzedniego pytania o Brazylijczyków. Co podoba Ci się najbardziej w grze FURII Esports? Nie oglądałem za dużo ich meczów, ale z tego co gdzieś widziałem, mają bardzo ciekawe zagrywki, taktyki, pomysły. Co ciekawe, w ramach DreamHack Masters Winter 2020 pokonali zespół G2 Esports. To pokazuje, że FURIA ma o co walczyć w następnym roku.

:Jakub “Swelder” Grzegorski: Zdecydowanie. Furia w niesamowicie ciekawy i nieco nietuzinkowy sposób prowadzi grę. Nie mam jednego ulubionego aspektu w ich rozgrywkach. Podoba mi się jednak ich styl i umiejętności, którymi dysponują a przede wszystkim zgranie, którym bez wątpienia mogą się pochwalić i wyróżniać na tle pozostałych drużyn.

Jak Twoim zdaniem prezentuje się obecne G2 Esports, w nawiązaniu do turniejów BLAST już w składzie z NiKo. Sam Bośniak dołączył do drużyny przed BLAST Premier: Spring 2020, gdzie mieliśmy jego oficjalny debiut.

Jakub “Swelder” Grzegorski: Zaraz po dołączeniu NiKo do G2, BLAST Premier wypadł znakomicie. W czasie zmagań zaliczyli trzy zwycięstwa i tylko jedną porażkę. NiKo wielokrotnie zajmował pierwsza pozycję w tabeli. Nie mogliśmy dostrzec presji debiutanta, bowiem sam świetnie sobie z nią poradził. Mimo, że to był jego pierwszy mecz transferu z FaZe. Potem jednak wyniki zostawiały nie co do życzenia…

Razem z FURIĄ na jesienne finały BLAST awansowało również mousesports. Jakiś czas temu w Internecie pojawiły się informacje o tym, że Finn „karrigan” Andersen może przejść ponownie do FaZe Clan. Poza tym, mousesports prezentuje się bardzo dobrze na BLAST, awansowali z BLAST Premier Showdown i teraz rywalizować będą o kolejny awans na globalne finały.

Jakub “Swelder” Grzegorski: I to właśnie mousesports wskazałbym na faworyta do awansu do fazy play-off. “Myszki” wyglądają naprawdę znakomicie pod względem aim-owym, świetnie odnajdują się na Dust2 – ta mapa przecież w ich głównym map-poolu występuje już naprawdę długo. Myślę, że bez problemowo powalczą o najwyższe cele.

Patrząc na drużyny, które zagrają na BLAST Premier: Fall 2020 finals, w rankingu to małe różnice, jeśli chodzi o miejsca które obecnie zajmują. Czy to może oznaczać, że widowisko może być bardzo ciekawe i wyrównane?

Jakub “Swelder” Grzegorski: Jak najbardziej, trudno się z Tobą nie zgodzić, chociaż czasem te teoretycznie wyrównanie, zacięte spotkania potrafią zaskoczyć i pewnie tak samo będzie w czasie rozgrywek BLAST Fall Finals.

Trochę odejdę od tematu BLAST Premier, ale chciałbym zapytać jakie według Ciebie są różnice pomiędzy BLAST Pro Series, a BLAST Premier?

Jakub “Swelder” Grzegorski: Przede wszystkim zespoły, które będziemy mieli okazje obserwować, prestiż tych rozgrywek, który znacząco wpłynie na sposób w jaki pokaża się się drużyny no i zadowalająca pula nagród. Nie zapominajmy o nagrodzie głównej – awansie na BLAST Premier Global Finals 2020 gdzie w puli będzie już aż 1.000.000$!

Wśród wszystkich drużyn, które zagrają na finałach nie ma Complexity Gaming. To może dziwić, bowiem podopieczni Jamiego „keity” Halla prezentują się bardzo dobrze.

Jakub “Swelder” Grzegorski: Z jednej strony owszem – prezentują się nieźle, z drugiej brakuje stabilności, która jest ich sporym przeciwnikiem. Nie wydaje mi się, że byliby wstanie rywalizować na równi z drużynami z TOP 10, a tego jednak oczekuje się od drużyn w tak ważnych rozgrywkach.

Jeszcze wrócę do G2 Esports. Patrząc na grę NiKo, jakiś czas temu stwierdziłem, że on nie może być prowadzącym. Co o tym myślisz? Jeśli NiKo nie jest prowadzącym, to jego gra jest taka, do jakiej nas przyzwyczaił jeszcze w składzie FaZe Clan, jak grał razem z karriganem.

Jakub “Swelder” Grzegorski: Jasne! Teraz czuje pełną swobodę i może poświecić się temu w czym odnajduje się naprawdę rewelacyjnie – zdobywanie eliminacji. Transfer zdecydowanie pozytywnie wpłynie na jego grę. Sporo świeżości pozwoli zachować wysoki poziom i uniknie ryzyka wypalenia się w grze.

Co dla Ciebie, jako dla komentatora najbardziej będzie ciekawić w związku z BLAST Premier: Fall 2020 finals?

Jakub “Swelder” Grzegorski: Zdecydowanie poziom drużyn, który będziemy obserwowali. Sam wspomniałem – drużyny z TOP 10 rywalizujące o najwyższe cele między sobą? Tego nie oglądamy na co dzień!

Od zawsze podobały mi się turnieje od BLAST-a. Mają swój klimat, urok. Jeszcze w czasie LAN-ów pięknie przygotowana scena, dość charakterystyczna. Czy dla Ciebie ten turniej jest również ciekawy pod względem samego przygotowania organizatorów?

Jakub “Swelder” Grzegorski: Tak, tutaj nie ma żadnych wątpliwości. BLAST to idealny turniej dla widzów. Estetyka wydarzenia, brak natłoku spotkań, co pozwala z przyjemnością i bez znudzenia oglądać mecze. Wszystko jest sensownie rozplanowane, spora pula nagród. Nie wiem czy można by znaleźć rażący czynnik.

Pomówmy jeszcze o Natus Vincere. Zespół, który awansował z BLAST Premier Showdown 2020. Mówi się, że rosyjsko-ukraińska formacja musi polegać tylko i wyłącznie na grze s1mple’a, a jeśli on nie gra, cały zespół również. Jak możesz odnieść się do tego? Osobiście uważam, że zespół z naszej wschodniej granicy nie musi polegać tylko na jednym zawodniku. Mają przecież bardzo dobry skład.

Jakub “Swelder” Grzegorski: Skład jest wyśmienity, ale statystyki pokazują i wskazując zarazem na kluczową rolę S1mpla. W tego typu turnieju S1mple będzie ogrywał kluczową rolę, tutaj nie ma drużyn słabych. Trzeba zagrać na 110%. Czy będzie wstanie to pokazać? Myślę, że tak. Czy sięgną po wygraną? Nie zapominajmy o Vitality.

Mam nadzieję, że podczas BLAST Premier: Fall 2020 finals zobaczymy bardzo dobrą grę u wszystkich zespołów.

Jakub “Swelder” Grzegorski: Bez wątpienia, ten turniej na zakończenie roku to najlepsze co może spotkać nas w CS:GO!

Wcześniej poznaliśmy wszystkie drużyny, które zagrają na BLAST Premier: Fall 2020 finals.

Więcej informacji o samym turnieju na oficjalnej stronie BLAST Premier.

Co sądzisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Poprzedni artykułPhilips 242E1GAEZ i Philips 272E1GAEZ – monitory dla graczy
Następny artykułEl Hijo – pozbawiona przemocy gra typu stealth
Michał Urban
Dziennikarz esportowy, zajmujący się tematyką Counter-Strike: Global Offensive.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.