Intel oficjalnie ogłosił, że pracuje nad kolejną generacją złącza Thunderbolt. Będzie ona oparta na nowych standardach — USB 4 v2 i DisplayPort 2.1. Choć nie podano jeszcze oficjalnej nazwy, to przypuszczamy, że będzie to Thunderbolt 5. Według Intela ma to być najlepsze rozwiązanie dla twórców oraz graczy, którzy potrzebują ogromnej przepustowości. Mowa tutaj o monitorach z wysoką rozdzielczością, zewnętrznych kartach graficznych i wielu innych urządzeniach.
Intel twierdzi, że następna generacja Thunderbolt będzie automatycznie rozpoznawać, kiedy wymagana jest dodatkowa prędkość transmisji (np. po podłączeniu monitora o wysokiej rozdzielczości), a wszystkie inne podłączone akcesoria będą podążać za nią. Przykładem niech będzie wyświetlacz 8K – jedno z czterech pasm zmieni kierunek, oferując prędkość nadawania 120 Gb/s i prędkość odbierania 40 Gb/s.
Thunderbolt nowej generacji skutecznie podwoi dwukierunkową przepustowość Thunderbolt 4 do 80 Gb/s na czterech pasmach. Będziemy także pełna obsługa pasywnych kabli do 1 metra długości. Nie zabraknie wstecznej kompatybilności ze standardami Thunderbolt, USB, i DisplayPort.
Warto nadmienić, że w 2019 roku firma Intel wniosła do organizacji USB Promoter Group, propozycję specyfikacji swojego protokołu Thunderbolt. Posłużyła ona, jako podstawa dla USB 4. Jest to próba udostępnienia tej technologii szerszej grupie odbiorców.
Źródło: www.intel.com