Crysis 3 to już pewnego rodzaju synonim w świecie gier komputerowych. W momencie pojawienia się w 2006 roku gra wzbudziła niemałe emocje. Użyty silnik Crytek był przełomowy, jak na swoje czasy. Potrafił wykorzystać moc wielu rdzeni w procesorach oraz użyć pełnej mocy dostępnych wtedy kart graficznych. Producent dodatkowo zaszył w silniku w nim tzw. ewolucję. Z biegiem czasu grafika w grze miała stawać się coraz lepsza i dopasowywać do nowych możliwości sprzętu komputerowego.
Po kilku dniach od premiery w Internecie pojawiło się słynne zdanie: Czy pójdzie na tym Crysis? Zostało ono wyznacznikiem mocy sprzętu do grania przez najbliższe 10 lat.
W lutym 2013 roku na rynku premierę miała gra Crysis 3. Użyto w niej najnowszego silnika Crytek 3, który jako jeden z niewielu potrafił wykorzystać moc wszystkich rdzeni procesora.
Poprawiono także jakość generowanej oprawy graficznej. w dniu premiery gra zdobyła bardzo dobre recenzje. Hak to się ma po 4 latach? Zapraszamy do naszego artykułu.
Fabuła
Akcja gry dzieje się 24 lata po zakończeniu Crysis 2 w roku 2047. Prorok (główny bohater gry o imieniu Laurence Barnes) w Nanokombinezonie zostaje złapany przez korporację CELL i uwięziony w kriokomorze. Jako ostatni posiada w pełni działający nanoskafander. Korporacja CELL chce od niego wyciągnąć jak najwięcej informacji.
Gra zaczyna się w momencie, jak Psychol (przyjaciel Proroka) z drużyną ruchu oporu uwalnia Proroka z więzienia. Poznajemy kilka szczegółów, a reszty dowiadujemy się w kolejnych misjach.
Polski dubbing zachwyca, a humor momentami jest wręcz idealny.
Rozgrywka
Zaczynamy z podstawowym pakietem zdolności. Na starcie dostajemy prosty pistolet od Psychola. Możemy używać szybkiego biegu, wyższego skakania, wzmocnionego pancerza, silnego kopnięcia i uderzenia oraz maskowania.
Jednakże to co jest najciekawsze to możliwość ulepszania posiadanych zdolności. W czasie gry zdobywamy specjalne teczki, ulepszające nasz kombinezon. Dodają one nam punkty, które możemy wykorzystać do włączenia nowych ulepszeń. Po wciśnięciu literki H ukazuje się nam takie okno:
Mamy możliwość wykorzystywać do 4 ulepszeń w danym momencie. W czasie gry zapoznajemy się z praktycznie każdym i decydujemy, co w danym momencie jest nam potrzebne.
My osobiście szliśmy wpierw w umiejętności hakerskie oraz niewidzialność. Potem udoskonaliliśmy ciężki pancerz, który przydaje się nader często.
W grze obecnych jest kilkanaście rodzajów broni, z którymi warto się dobrze zapoznać. Każdy znajdzie coś dla siebie. Owe bronie posiadają wymienny ekwipunek oraz naboje.
Wielu osobom przypadnie do gustu cichy i zabójczy łuk. Jest to broń ekskluzywna w grze i warto z niej korzystać rozważnie.
Samo przechodzenie gry daje dużo satysfakcji i potrafi zająć sporo czasu. Nie ma za dużo swobody, a misje są ściśle liniowe. Brak jest też większej interakcji między postaciami. Większość czasu gadamy z Psycholem lub Claire, ale nie nazwałbym tego interakcją.
Czasami są momenty, nad którymi trzeba się dłużej zastanowić i znaleźć najlepsze rozwiązanie.
Oprawa graficzna
Silnik Crytek 3 potrafi zrobić duże wrażenie. Ustawienie wszystkiego na wysokich detalach wciska momentami w fotel.
Efekty środowiskowe są na wysokim poziomie i realizmie. Fizyka świata również potrafi zachwycić.
Gra po 4 latach nadal dość mocno obciąża maszyny. Duże znaczenie ma tutaj zastosowany procesor, który odpowiada za fizykę w grze. Im więcej rdzeni tym lepiej.
Muzyka
Ścieżka dźwiękowa to jeden z ważniejszych elementów gier. To ona nadaje jej swoistego charakteru. I tutaj nie ma się do czego przyczepić. Za kompozycję odpowiedzialny jest Hans Zimmer.
Wady
Na pewno wspomniana wcześniej liniowość fabuły. Brakuje też większej interakcji między postaciami i ich głębsze poznanie. Czasami zdarzały się dziwne błędy, jak przelatywanie przez ściany ale było to sporadyczne.
Podsumowanie
Co tu dużo mówić. Gra Crysis 3 jest wręcz rewelacyjna. Osoby chcące odkryć wszystkie tajemnice poświęcą naprawdę sporo godzin na nią.
Dużo smaczku dodają specjalne tryby trudności, które można wybrać po zakończeniu każdej rozgrywki. Od przedostatniego poziomu nie posiadamy np. celownika, a przeciwnicy są jeszcze trudniejsi do zabicia. Pamiętajmy także, że i my sami posiadamy już praktycznie wszystkie ulepszenia oraz znamy dokładnie każdą mapę.
Osobiście po 4 latach polecamy każdemu fanowi gatunku FPS tą grę. Trzeba to przeżyć samodzielnie i popodziwiać możliwości 4 letniego już silnika, który potrafi nadal zachwycić.
