Wszyscy przybywający na finały Intel Extreme Masters do Spodka podkreślają magię tego miejsca, wydarzenia oraz samego obiektu. Idealna oprawa wizualna i dźwiękowa potęguje odczucie, że bierze się udział w niezwykłym na skalę światową widowisku. Stoją za tym konkretni ludzie, sprzęt i dziesiątki roboczogodzin. Przypatrzmy się jak wyglądają finały IEM od kuchni.
Jak wyglądał tegoroczny Intel Extreme Masters możecie przeczytać tutaj. W tym artykule skupimy się na tym co niewidoczne. Przygotowania i planowanie imprezy trwa praktycznie cały rok z większymi bądź mniejszymi przerwami. W tym czasie planowaniem zajmuje się około 1000 osób, które muszą zgrać wszystko w czasie.
Przygotowanie samych finałów od kuchni w Katowickim spodku zaczyna się trzy dni przed imprezą. TAK! W 72 godziny 350 osób musi przygotować Spodek oraz Centrum Kongresowe (IEM EXPO) do tego, żeby wszystko działało jak należy. Jest to w sumie 8300 metrów kwadratowych powierzchni. Tak krótki czas wynika też z tego, że każdy dzień „używania” Spodka i Centrum kongresowego generuje duże koszta. Brzmi szalenie, ale właśnie w tym czasie, zostanie wybudowana scena główna i mniejsze sceny na IEM Expo. Zostanie położonych prawie 15 kilometrów wszelkiego rodzaju kabli oraz przygotowanych 270 najwyższej klasy komputerów dla graczy. Wszystko to zostanie połączone ze sobą siecią LAN i WiFi.
Nad pracą całości czuwało oprogramowanie MedioNet, które pozwala na streaming audio/video oraz danych. Dzięki temu każdy z nas może w domowym zaciszu oglądać praktycznie całe rozgrywki na żywo. Oczywiście nad wszystkim czuwa człowiek. Tak wyglądało jedno z centrów dowodzenia na IEM 2017.
Cała impreza posiadała 4 główne łącza o przepustowości 1 Gb/s. Do tego dodano kilka mniejszych łączy o przepustowości 100 Mb/s. Wszystko to przeznaczone było do umieszczania wideo i innych mediów w chmurze multimedialnej, która rozprowadzała sygnał do wszystkich kanałów ze streamingami LIVE. Nad tym też czuwa oczywiście człowiek, dodatkowo zapewniając nam powtórki niemalże w czasie rzeczywistym. Poniżej stanowisko ze sprzętem do powtórek.
Na każdą imprezę firma Intel dostarcza sprzęt z najwyższej półki, składający najnowszych na rynku podzespołów. W tym roku każdy z 270 komputerów posiadał na pokładzie procesor warty 1200$. Co ciekawe sprzęt nie posiada żadnego oprogramowania monitorującego jego pracę. W przypadku stwierdzenia jakiejkolwiek usterki jednostka jest wymieniana na nową. Jednak do tej pory nie odnotowano jakiejkolwiek poważnej usterki. Największe usterki to błędy oprogramowania wynikające z instalacji niewłaściwego oprogramowania przez graczy.
Scena główna posiadała swoje własne centrum dowodzenia obsługujące kamery, oświetlenie i nagłośnienie.
Dodatkowo za sceną znajdowało się kolejne zaplecze monitorujące głównie przebiegi rozgrywek. Skrzynie na sprzęt oraz pewnie zapasowe elementy na wypadek nieproszonej awarii.
Sprawy techniczne dotyczące przygotowań samego IEM to jedno. Na IEM 2017 finały CS:GO uświetnił występ DJ Hardwella. W Centrum Kongresowym dał się co jakiś czas słyszeć delikatny pomruk, jakby ktoś słuchał głośno muzę w samochodzie. Podążając za dźwiękiem dotarłem do całkowicie pustego Spodka, gdzie trwały próby przed występem. Nagłośnienie pierwsza klasa, akustyka tak samo i ten pokaz pirotechniczny! Mikrofon nie oddaje tego wszystkiego, więc w poniższym filmie początek to audio na żywo (Hardwell & Blasterjaxx – Going Crazy) ze spodka, później to odsłuch tego co było grane – Garmiani – Bomb A Drop (Original Mix). Powiem wam, że to było coś niezwykłego. Ekipa techniczna Hardwella + ochrona – może maksymalnie 20 osób… A cały spodek mój…
A gdy wszyscy goście już sobie pójdą… IEM nigdy nie śpi, zwłaszcza gdy w okolicy kręci Twitch Wszystko co się dzieje na Twitch Afterpaty tam zostaje
Coś w tym jest bo chyba mało kto następnego dnia pamięta cokolwiek. Impreza pierwsza klasa – Hardwell dorzucił do kotła. Mam nadzieję, że do zobaczenia za rok. Oczywiście ze względu na zbyt dobre nagłośnienie coś tam podstawiłem
Myślę, że na IEM po drugiej stronie kurtyny dzieje się tak samo dużo, jak w miejscach odwiedzanych przez gości. IEM to duża logistyczna, w która zaangażowane jest mnóstwo osób i sprzętu. Poniżej jeszcze parę filmów pokazujących z czym mierzą się organizatorzy.
IEM 2014 @ Katowice