Ten finał FACEIT Major London 2018 będzie naprawdę bardzo ciekawy i zapewne obie drużyny pokażą swoją najlepszą grę, a po tym, co wczoraj zobaczyliśmy po grze Astralis, raczej to oni są faworytami do zwycięstwa.
Astralis i Natus Vincere, czyli duńsko-ukraiński finał Majora
Wróćmy może na chwilę do tego, co działo się w pierwszej fazie turnieju, czyli bilans 3-0 dla Team Liquid i 3-1 dla Astralis. Kto by się zatem spodziewał, że amerykańska drużyna nie zagra w wielkim finale, skoro tak rewelacyjnie grali, prezentowali świetną grę. Jeśli chodzi o Pick’em Challenge, to dużo osób właśnie stawiało na formację Jonathana “Elige” Jablonowskiego, że to właśnie on i jego zespół zwyciężą, a tutaj się okazało coś zupełnie innego.
Z drugiej strony, Natus Vincere naprawdę dobrze zagrało swoje mecze i z bilansem 3 zwycięstw i tylko jednej przegranej awansowali do następnej fazy.
Czy Natus Vincere zrewanżuje się Astralis za przegraną w fazie grupowej?
Dwie drużyny już zagrały ze sobą podczas tego turnieju, ale wtedy lepsi o dwie rundy byli Duńczycy. Czyżby teraz Natus Vincere chciało zrewanżować się za wcześniejszą przegraną? Są w doskonałej formie, pokonali w ćwierćfinale zespół BIG wynikiem 2:0 a w półfinale wygrali z brazylijskim zespołem, MIBR 2:0. To pokazuje, że ukraińska drużyna gra świetnie, przy tym nie przegrała żadnej mapy w ćwierćfinale, jak i w półfinale.
Transmisja w języku polskim dostępna będzie pod tym linkiem.