Pierwszy dzień drugiego tygodnia turnieju FACEIT Major London 2018 prawie za nami. Mamy kilka wyników, które mogą zadziwić.
FACEIT Major London: Jeśli spojrzymy na wyniki dzisiejszych meczów, można powiedzieć że ten Major będzie naprawdę bardzo ciekawy, szczególnie że jest na pewno kilka wyników, na które możemy powiedzieć: „jak to, naprawdę?”
W pierwszym meczu, inauguracyjnym francuskim zespół G2 Esports wygrał z HellRaisers wynikiem 22:20, czyli dopiero po dogrywce, to pokazuje że naprawdę mieliśmy bardzo dobre spotkanie pomiędzy tymi drużynami.
G2 Esports vs. HellRaisers 22:20
W drugim pojedynku, rosyjska drużyna Winstrike przegrała z amerykańsko-kanadyjską formacją Team Liquid. Nie był to trudny mecz dla drużyny Jonathana „Elige” Jablonowskiego, natomiast co trzeba podkreślić w tym spotkaniu, drużyna z Rosji lepiej grała i wygrywała rundy, mając „eco” niż przy pełnym ekwipunku.
Team Liquid vs. Winstrike 16:7
Trzeci mecz, FaZe Clan grało z niemieckim zespołem BIG. Nie wiem, czy ktoś z Was spodziewał się tak wysokiej przegranej formacji prowadzonej przez Finna „Karrigana” Andersena, 5:16. Faworytem tego meczu była zdecydowanie drużyna FaZe, no ale jak widać Owen „Smooya” Butterfield i jego koledzy pokazali się ze zdecydowanie lepszej strony.
FaZe Clan vs. BIG 5:16
W kolejnym meczu, Complexity pokonało szwedzką formację Fnatic wynikiem 16:4. Ten wynik również może zszokować, tym bardziej że wydawało się, iż Szwedzi podczas takiego turnieju, zagrają bardzo dobry mecz a tutaj przegrywają i to tak wysoko.
Fnatic vs. Complexity 4:16
Brazylijska formacja MIBR przegrała swój mecz przeciwko chińskiemu zespołowi TyLoo wynikiem 13:16. To również może być zaskoczeniem dla nas, tym bardziej że brazylijska drużyna była faworytem tego meczu.
MIBR vs. TyLoo 13:16