DreamHack Open Valencia 2018 zaczyna się w czwartek, ale warto będzie przyjrzeć się pierwszym parom, a także rywalom polskich drużyn.
North vs. Giants Gaming
Pierwszym meczem otwarcia turnieju będzie spotkanie pomiędzy duńskim zespołem North, który zagra ze zmiennikiem z Hiszpanii Oscarem „Mixwell” Canellas, a ten grał m.in. w OpTic Gaming czy też G2 Esports. Na pewno drużyna prowadzona przez Mathiasa „MSL” Lauridsena jest bardziej doświadczona, chociaż muszę stwierdzić że podczas ESL One Cologne 2018 był zespół ENCE, który pokonał drużynę ze Szwecji Ninjas In Pyjamas, czyli w pewnym stopniu widać, że doświadczenie jest ważne ale i drugi zespół potrafi zakoczyć. Giants Gaming to drużyna, która może zaskoczyć, więc też będą chcieli coś pokazać przed kibicami. Także to będzie pierwszy mecz.
G2 Esports vs. Luminosity Gaming
Drugie spotkanie to pojedynek francusko-brazylijski, G2 Esports zagra z Luminosity Gaming. Faworytem są podopieczni „Niaka”, ale z drugiej strony Luminosity również może pokazać świetną grę, w składzie zespołu są gracze tacy jak „Steel”, „Lucas1”, Hen1” – doświadczeni i grający także na wielu, światowych turniejach.
AGO Esports vs. Heroic
Trzeci mecz, który będzie nas bardzo interesował, czyli duńsko-polski mecz, Heroic zagra z AGO Esports. W duńskim zespole gra doświadczony, bardzo dobry zawodnik, znany ze sceny światowego CS-a, a w przeszłości grał dla Ninjas In Pyjamas, Adam „friberg” Friberg ale to nie oznacza, że Damian „Furlan” Kisłowski i jego koledzy nie mają szans z Heroic, a wręcz przeciwnie. Moim zdaniem to właśnie polska drużyna jest tutaj faworytem, chyba że europejski mix zaskoczy bardzo dobrą grą.
Virtus.pro vs. Fragsters
Czwarty i ostatni mecz, jeśli chodzi o te pierwsze spotkania drużyn to również polska drużyna, Virtus.pro zagra przeciwko Fragsters. Polska drużyna będzie grała ze zmiennikiem, jakim jest Piotr „Morelz” Taterka, bowiem w ostatnim czasie skład zespołu „Niedźwiedzi” opuścił Janusz „Snax” Pogorzelski. Jednak dzisiaj w szeregi Virtusów dołączył w ramach współpracy nowy analityk zespołu Jakub „Kubik” Kubiak, który na pewno pomoże zespołowi, a być może zobaczymy coś ciekawego w grze drużyny prowadzonej przez Filipa „Neo” Kubskiego. Co do Fragsters, pokazali wielokrotnie że potrafią grać na formacje, które są od nich zdecydowanie lepsze, potrafią się też skupić nad meczem i faktycznie stanowić bardzo dobrego rywala, walczącego do końca.