Przed rozpoczynającym się pierwszym turniejem po przerwie wakacyjnej dla graczy na światowej scenie Counter-Strike: Global Offensive – BLAST Premier: Fall Groups 2023, miałem okazję porozmawiać z komentatorem e-sportowym Dominikiem Nowakowskim.
Michał Urban: Zanim przejdziemy do tematu pierwszego turnieju po przerwie wakacyjnej dla graczy na światowej scenie CS:GO, który odbędzie się w stolicy Danii – BLAST Premier: Fall Groups 2023, chciałem porozmawiać na temat zmian, które były w wielu formacjach. Patrząc na obecną scenę, co o tym myślisz i jak to widzisz w przyszłości?
Dominik Nowakowski: Jeżeli chodzi o same zmiany, to myślę że nie ma zaskoczenia. Drużyny chcą odświeżyć swój styl gry na najbliższe zderzenie z nową odsłona gry CS2 i dodatkowo mieć czas na ewentualne poprawki. Z tych dobrych wiadomości to na pewno rozwój Siuhego i przejście do głównego składu MOUZ. Niektórzy uważają to za zły ruch, tak jak po prostu się cieszę, że nadal będziemy mogli obserwować postęp polskiego zawodnika na najwyższym poziomie. Jeżeli chodzi o najmocniejsze transfery bądź zmiany – to w końcu coś ruszyło się w drużynie Natus Vincere. Długo czekaliśmy na zmiany, ale w końcu je dostaliśmy.
Zostańmy chwilę przy temacie regionu amerykańskiego, bo tam w ostatnich dniach dużo się działo. Mam na myśli zespół Evil Geniuses, do którego – takie były informacje – miał dołączyć JACKZ, pod uwagę był brany Zorte, a potem jednak nic z tego nie wyszło. Oprócz tego, EliGE opuścił Team Liquid i został nowym zawodnikiem Complexity Gaming, natomiast do Team Liquid dołączył Rainwalker oraz Patsi.
Amerykańska scena zawsze rządziła się swoimi prawami. Sporo było plotek o tym, że amerykańskie drużyny chciały pójść bardziej w europejskich zawodników. Każdej z tych formacji, przyda się zmiana aby odświeżyć trochę swój profil drużyny na międzynarodowej scenie. Zmiany? Ogólnie na plus, ale oczywiście musi to zweryfikować serwer.
Jesteś kibicem BIG. Teraz jeszcze bardziej?
Nie powiem, że trudno być kibicem BIG w tych czasach. Zawsze lubiłem syrsoNa i tabseNa oraz XANTARESA. Skład się trochę zmienił i z tym moje odczucia co do samej drużyny. Pojawienie się mantuu w składzie, niewiele zmienia, ponieważ zawsze kibicowałem Mateuszowi, nie ważne w jakich barwach by nie był.
Ciekawe jest to, że Team Vitality przeprowadziło zmianę, bo wydawało się, że po zdobyciu tytułu Mistrza Świata u siebie, nie będzie tam żadnych roszad, a okazało się, że jednak…były potrzebne. Dlaczego?
Wypalenie gracza? Problemu osobiste? Chęć przerwy a może nowa wizja drużyny, która się narodziła z dnia na dzień? Powodów jest mnóstwo, ale zważywszy na to jaką są teraz ekipą na pewno nie robią zmian po to aby sobie drogę, która dopiero co wyłożyli, szybko zburzyć.
Spośród wszystkich drużyn, najwięcej wydaje się, że działo się w Natus Vincere. Zagrają w międzynarodowym składzie.
Natus Vincere to jest zespół, który kiedyś przyzwyczaił nas do wygrywania turniejów, lig i innych wydarzeń e-sportowych. Długo tego nie mogliśmy obserwować na taką skalę jak kiedyś, więc zmiany były spodziewane już od dawna. Mocno się zdziwiłem, że tak długo czekali na podejście decyzji i wprowadzenie nowych roszad w ekipie. Co prawda, nie zgodziłbym się ze wszystkimi zmianami jakie się pojawiły w ekipie s1mple’a, ale trzeba dać szansę i zobaczyć, jak to będzie działać w spotkaniach.
Astralis również zmieniło i to kapitana, którym był gla1ve, a wcześniej do akademii został przeniesiony Xyp9x.
Astralis jest dla mnie jedną wielką zagadką, ponieważ przetrzymanie tak długo gla1ve’a oraz Xyp9x’a było strzałem w kolano. Widzimy jak świetnie radzi sobie dev1ce’a oraz blameF, ale zawsze czegoś brakuje aby wygrać spotkanie – stabilnego jednego zawodnika, który w kluczowych momentach nie zawiedzie.
Wróćmy teraz do samego turnieju. BLAST Premier: Fall Groups 2023 będzie wyrównana rywalizacja wśród drużyn? To pierwszy turniej dla wielu formacji w nowych drużynach, a potem zaraz Intel Extreme Masters Cologne 2023, więc jeden z najbardziej prestiżowych w kalendarzu.
Ciężko powiedzieć jak będzie wyglądał przebieg turnieju, skoro wprowadzono tak duże zmiany u kilku ekip. Na pewno zobaczymy ciekawe spotkania i przede wszystkim wstępną prezentację drużyn, ale tutaj warto mieć na uwadzę jednak świeżość wielu drużyn i brak mocnego przygotowania.
Kto Twoim zdaniem jest kandydatem do zwycięstwa BLAST Premier: Fall Groups 2023?
Sądzę, że faworytem będzie G2 albo Heroic. Na chwilę obecną są to jedyne składy o których możemy nieco więcej powiedzieć i wiemy, że celują wysoko w nadchodzące turnieje.
Co możesz powiedzieć na temat grup BLAST Premier: Fall Groups 2023?
W każdej grupie mamy mocny punkt odniesienia w postaci drużyny, która potrafi zagrać dobrego CSʼa.
Jak ocenisz prezentację zespołów w pierwszej połowie sezonu na światowej scenie?
Niewiele można powiedzieć w kontekście prezentacji zespołów, zważywszy na zmiany, które nastąpiły. Oceniać jednak będziemy drużyny, które dokonały często rotacji jednego zawodnika. Natomiast na pewno pozytywnym zaskoczeniem jest Gamer Legion czy Apeks, które pokazało, że nie pozycja w rankingu się liczy a umiejętności i przygotowanie. Oczywiście nie można zapomnieć o drużynie Heroic, które co prawda nie triumfuje tak często, ale prezentuję stabilną grę.
Warto przeczytać:
- BLAST Premier: Fall Groups 2023 – angielska obsada studia
- BLAST Premier: World Final 2023 odbędzie się w Abu Dhabi
- BLAST Premier: Fall Groups 2023 – z kim zagrają Polacy?
- Complexity Gaming zagra na Intel Extreme Masters Cologne 2023
- Kto zagra w nadchodzącym, czwartym sezonie ESL Impact League Season 4?
Więcej informacji o BLAST Premier: Fall Groups 2023.
