Szwedzka firma Mionix przygotowała dla swoich klientów poradnik, jak zadbać odpowiednio o swoją podkładkę pod mysz. Na początku dowiadujemy się, że bardzo ważne jest sprawdzenie, z jakiego materiału została wykonana podkładka. W obecnych czasach coraz częściej wykorzystuje się włókna mikrofibry, które potrafią być 100-krotnie cieńsze od ludzkiego włosa. Umożliwia to mniejszą utratę danych oraz większą precyzję przy odwzorowywaniu ruchów myszy.
Kolejnym ważnym elementem jest sposób wykończenia podkładki. Jeśli krawędzie są laserowo przycinane, nie będziemy musieli martwić się o strzępiące się brzegi, a co za tym idzie powstałe w konsekwencji nierówności na powierzchni. Możemy zdecydować się też na nabycie produktu nie tylko przyciętego laserem, ale także z dodatkowo obszytymi bokami.
Nie można zapominać o wodoodporności. Wiele razy każdemu zdarzyło się wylać jakiś płyn na biurku. Zwykłe podkładki potrafią wręcz zassać wodę do siebie, co rozpoczyna żmudny proces suszenia. W przypadku podkładek z materiałem wodoodpornym wystarczy zetrzeć niepowołaną ciecz suchą szmatką.
Na koniec warto wspomnieć o regularnym czyszczeniu z kurzu. Dzięki temu powierzchnia podkładki będzie idealnie współpracowała z sensorem myszki.
Grunt to wybrać podkładkę wykonaną z odpowiedniego materiału, zapewniającego prawidłowe funkcjonowanie sensora. Coraz częściej w produkcji podkładek wykorzystuje się włókna mikrofibry – z takiego rozwiązania korzysta chociażby Mionix w swoich produktach z serii Sargas i Alioth. Mikrofibra umożliwia mniejszą utratę danych oraz większą precyzję przy odwzorowywaniu ruchów gryzonia.