O godzinie 14:00 startuje drugi dzień zmagań ESL Pro League Season 11. Wczoraj nie obyło się bez niespodzianek, a jak będzie dzisiaj? Przed nami trzy ciekawie zapowiadające się spotkania.
FORZE – COMPLEXITY
Grupę B zaczynamy od rywalizacji forZe z Complexity. Obie ekipy są ostatnio w formie, więc liczę na udaną konfrontację. Myślę, że mimo wszystko faworytem jest Complexity mające w swoich szeregach 16-letniego Owena “oBo” Schlattera. Młody gracz bardzo szybko zaczyna swoją drogę na szczyt i widać w nim ogromny potencjał. Co najważniejsze odnalazł się w drużynie i rozgrywa naprawdę dobre spotkania. Do ostatnich sukcesów jego zespołu możemy zaliczyć 3/4 miejsce podczas DreamHack Open Anaheim.
NATUS VINCERE – NORTH
Na pewno nie skreślam szans duńskiego North, ale będąc szczerym ciężko wyobrazić sobie inny scenariusz niż sukces Na’Vi. Aleksandr “s1mple” Kostyliev wraz z kolegami są w niesamowitej formie co udowodnili zwyciężając Intel Extreme Masters Katowice 2020, podczas którego wygrali finał wynikiem 3:0. Wcześniej wspomniany przeze mnie zawodnik zanotował na całym turnieju rating wysokości 1.33! Mimo wszystko e-sport jest nieobliczalny, więc nie możemy wykluczyć niespodzianki w postaci porażki rosyjsko-ukraińskiej organizacji.
Fnatic – BIG
Na’Vi nie jest jedynym zespołem, który podczas rozgrywek w spodku udowodnił zwyżkę formy. Do takich ekip możemy także zaliczyć G2 czy właśnie Fnatic. Szwedzi od jakiegoś czasu pokazują się z naprawdę dobrej strony. Do ostatnich sukcesów możemy zaliczyć między innymi 2 miejsce podczas finałów zeszłego sezonu ESL Pro League. Jeśli spojrzymy na niemieckie BIG to także widać znaczący progres. Wydaję się, że wreszcie wracają na odpowiednie tory po długich miesiącach słabej gry spowodowanej między innymi licznymi zmianami w zespole.
Wszystkie spotkania możemy obejrzeć na kanale ESL_CSGO za pośrednictwem platformy twitch.tv
