Wisła All in! Games pokonała HONORIS i tym samym została nowym ESL Mistrzem Polski. Co więcej, zespół awansował do fazy Play-In Intel Extreme Masters Katowice 2022 oraz do ESL Pro League Season 15 Conference.
Pierwszą mapą meczu pomiędzy HONORIS oraz Wisłą All in! Games był Ancient. Jednak samą rywalizację lepiej rozpoczął Wiktor „TaZ” Wojtas i jego koledzy, którzy oprócz rundy pistoletowej wygrali dwie kolejne, więc już na początku mieli prowadzenie. Po chwili formacja Grzegorza „SZPERO” Dziamałka doszła do głosu wygrywając rundę i wydawało się, że będą w stanie odrobić punkty do swoich rywali, ale tak się nie stało. Filip „NEO” Kubski i jego koledzy po krótkiej chwili wyszli na prowadzenie 5:1, ale ponownie reprezentanci Wisły All in! Games dali o sobie znać zwyciężając dwie rundy z rzędu, 5:3. Wynik był bliski remisu, ale HONORIS nie chciało nawet do tego dopuścić, wygrywając kolejne rundy, mając przewagę pięciu rund, 8:3. Pod koniec pierwszej części meczu Grzegorz „jedqr” Jędras i jego zespół wygrał trzy rundy z rzędu, 8:6, natomiast pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla HONORIS.
W drugiej połowie, Wisła All in! Games wygrała rundę pistoletową i wydawało się, że będą w stanie odrobić punkty do swoich oponentów, ale nic z tego. Mikołaj „mouz” Karolewski i jego koledzy po chwili wygrali aż sześć rund z rzędu, 15:8. W rezultacie, HONORIS pokonało Wisłę All iN! Games wynikiem 16:8.
Drugą mapą było Inferno. HONORIS rozpoczęło grę po stronie atakującej, wygrywając rundę pistoletową oraz kolejne dwie, wychodząc na prowadzenie 3:0. Kiedy wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą, Wisła All in! Games zaczęła odrabiać starty punktowe do swoich rywali, by po chwili mieć remis, 4:4, a następnie wyjść na dwupunktowe prowadzenie, 5:7. Teraz do Wiktor „TaZ” Wojtas i jego zespół musiał odrabiać punkty i to się udało, bo po chwili ponownie był remis, 7:7. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7 dla HONORIS.
W drugiej połowie, HONORIS ponownie wygrało rundę pistoletową, 9:7, a następnie pięć kolejnych rund, 13:7. Grzegorz „Szpero” Dziamałek i jego koledzy nie wiedzieli, jak przeciwstawić się swoim rywalom. Kiedy wydawało się, że reprezentanci HONORIS mają wszystko pod kontrolą i pewnie kroczą po zwycięstwo w całym meczu, Wisła All in! Games zaczęła odrabiać straty punktowe do swoich przeciwników. Z tak dużej przewagi po stronie Filipa „NEO” Kubskiego (13:10), nic nie zostało. Końcówka meczu to była przede wszystkim wyrównana i zacięta rywalizacja. Wydawało się, że to HONORIS będzie cieszyło się ze zwycięstwa, ale Wisła All in! Games powróciła do gry i był remis, a więc dogrywka, w której lepsi okazali się być zawodnicy Wisły All in! Games wynikiem 22:19.
Trzecią i decydującą mapą był Nuke. HONORIS rozpoczęło grę po stronie atakującej, wygrywając rundę pistoletową, ale później to Wisła All in! Games doszła do głosu wygrywając trzy rundy z rzędu, wychodząc tym samym na prowadzenie, 3:1. Obie formacje grały na przewagi, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla Wisły All in! Games. W drugiej połowie rundę pistoletową wygrało HONORIS, a pozostałe należały do podopiecznych Mariusza “Loorda” Cybulskiego. W rezultacie, Wisła All in! Games pokonała HONORIS wynikiem 16:7.
Wczoraj Wisła All in! Games pokonała Anonymo.
