Według Michała: ENCE, ENCE, co jest z Wami?

0
100
dreamhack masters malmo 2019 adela sznajder
dreamhack masters malmo 2019 adela sznajder

Drużyna ze Skandynawii przegrywa trzeci turniej i nie zagra dalej w szwedzkim mieście. W tekście ponownie poruszę temat fińskiego zespołu ENCE Esports, który w ostatnim czasie – po zmianach w składzie – nie osiągnął żadnego sukcesu, a same odległe miejsca na turniejach.

 Nie wiem, od czego to zależy, że akurat organizacja ze Skandynawii postanowiła i uznała, że takie zmiany w zespole podopiecznych Slaavy „Twista” Rasanena będą dobre dla zawodników. Kiedy w drużynie grał i prowadził Aleksi „Aleksib” Virolainen gra formacji była bardzo dobra, widać było pomysłowość, jeśli chodzi o samą grę i w zasadzie od momentu, w którym była informacja, że jednak zespołów chce zmienić prowadzącego, dla mnie było to trochę niedowierzaniem, szczególnie że gracze ENCE pokazywali się z bardzo dobrej strony, zajmując m.in. 2 miejsce na DreamHack Masters Dallas 2019, 1 miejsce na BLAST Pro Series: Madrid 2019 oraz 3 miejsce na kolejnym turnieju z serii BLAST Pro Series: Sao Paulo 2019 oraz 2 miejsce na Intel Extreme Masters Chicago 2019. Co więcej, fiński zespół był wicemistrzem Intel Extreme Masters Katowice 2019 Major jeszcze w składzie z Aleksi „Aleksib” Virolainenem.

Po Starladder Major Berlin 2019, gdy do składu dołączył były gracz Mousesports, Miikka „Sunny” Kemppi, ENCE nie gra, nie jest tą samą drużyną, którą mogliśmy oglądać przed Majorem w stolicy naszych zachodnich sąsiadów.

Finowie przez miesiąc nie wygrali żadnego z trzech turniejów, w których brali udział, zajmując w nich odległe miejsca. Aleksi „Allu” Jalli i jego koledzy podczas DreamHack Masters Malmö 2019 – które dalej trwa, ale zawodnicy z Finlandii już nie zagrają – przegrywając dwa mecze, mogą wracać do domu.

Sam sobie zadaję pytanie w kierunku ENCE: Po co zmieniać skład, skoro gra wygląda dobrze? Na to pytanie nie znam odpowiedzi, ale z pewnością odpowiedź znają sami zawodnicy, bo to była ich decyzja, chociaż jak na razie wydaje się nie za bardzo pozytywna. No dobrze, drużynie trzeba dać trochę czasu na to, aby dopracowała pewne elementy gry, zgadzam się z tym, ale fiński zawodnik, Miikka „Sunny” Kemppi miał być tym, który razem z drużyną będzie osiągał sukcesy na światowej scenie, a jak na razie no nie za bardzo jest to widoczne, chociaż z drugiej strony jak przeglądałem sobie statystyki samego zawodnika z turnieju w Szwecji, wygląda to dobrze.

Co sądzisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Poprzedni artykułWarsaw – czy to dobra opowieść o Powstaniu Warszawskim?
Następny artykułECS Season 8: Virtus.pro zagra w meczu finałowym z Heroic
Michał Urban
Dziennikarz esportowy, zajmujący się tematyką Counter-Strike: Global Offensive.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.