Do naszej redakcji trafił procesor AMD Ryzen 7 2700X. Premiera tego modelu miała miejsce w kwietniu 2018 roku, czyli ponad rok temu. Procesor jest bezpośrednim następcą modelu Ryzen 7 1800X, który jako jeden z pierwszych został zbudowany na architekturze ZEN. Nowa mikroarchitektura zrobiła duże zamieszanie na rynku. Stało się tak dlatego, że za niewielkie pieniądze użytkownicy otrzymywali dużą liczbę rdzeni oraz dobrą wydajność – która wcale nie ustępowała obecnym na rynku procesorom Core. Intel w obliczu mocnej ofensywy AMD, musiał przyspieszyć premierę architektury Coffee Lake. Można by tutaj powiedzieć, że sytuacja stała się naprawdę korzystna dla konsumenta.
Jednostki Ryzen posiadały niestety troszkę wad. Problematyczne BIOSy / UEFI oraz współpraca z pamięciami RAM DDR4 dały o sobie znać już na samym początku. AMD jednakże zaczęło stopniowo eliminować problemy poprzez wydawanie nowych wersji oprogramowania AGESA. I tak po około pół roku usunięto wiele bolączek wieku dziecięcego.
Firma AMD nie poprzestała jednakże nad poprawianiem oprogramowania. Już wtedy pracowano nad architekturą ZEN+, która na rynku ukazała się dokładnie rok później. Nowe układy otrzymały kodową nazwę Pinnacle Ridge. AMD prócz poprawienia samej architektury, wprowadziło również 12 nm proces technologiczny. Tym samym pozwoliło to na zwiększenie zegarów, przy zachowaniu tego samego poboru mocy.
Specyfikacja Ryzen 7 2700X
Nasza jednostka jest w pełni kompatybilna z gniazdem AM4 oraz starszymi chipsetami – wystarczy aktualizacja BIOSu/UEFI. Na pokładzie znajdziemy 8 fizycznych rdzeni oraz 12 wątków logicznych. Rdzeń składa się z dwóch klastrów CCX. Oba z nich dysponują 16 MB pamięci podręcznej L3 i są pozbawione wbudowanej karty graficznej. Bazowa częstotliwość taktowania wynosi 3700 MHz. W trybie Turbo wzrasta do maksymalnie 4300 MHz. TDP procesora to 105 W.
Jeżeli chodzi o zwiększanie taktowania, to AMD wprowadziło technologię Precision Boost 2. Zapewnia ona odpowiednie stany obciążenia dla każdego z rdzeni. Dodatkowo współpracuje z technologią XFR2 (Extented Frequency Range 2).
Wielowątkowość obsługiwana jest nadal przez technologię SMT (technika symultaniczna – Simultaneous multithreading). Pozostawiono również lutowany IHS, czyli odpromiennik ciepła, oraz obsługę 16 linii PCI-Express 3.0. Wspomnieliśmy wcześniej o wstecznej kompatybilności ze starszymi chipsetami. Oznacza to, że Ryzen 7 2700X można uruchomić na chipsetach A320, B350 oraz X370, odpowiednio aktualizując ich oprogramowanie. Jest to świetna wiadomość dla wszystkich konsumentów.
AMD zmniejszyło także opóźnienia związane z pamięcią operacyjną — mowa tutaj o kontrolerze RAM i wartości 11%. Do tego dochodzi także zmniejszenie czasów dostępu do pamięci podręcznej: L1 o 13%, L2 o 34% oraz L3 o 16%. Prócz tego AMD pochwalić się może oficjalną obsługą pamięci operacyjnej DDR4 o taktowaniu 2933 MHz dla modułów Single Rank. W przypadku modułów Dual Rank jest to niestety 2400 lub 2666 MHz. Wspomniane wartości mają zastosowanie dla trybu dwukanałowego i w przypadku obsadzenia dwóch slotach pamięci.
Przejdźmy teraz do oznaczeń procesora. Nazwa Ryzen zarezerwowana jest dla jednostek na platformę AM4. I tak cyfry:
- 2 oznacza generację – w naszym przypadku jest to Zen+
- 7 oznacza kwestię wydajności – obecnie jest ona najwyższa w hierarchii
- 00 oznacza model – tutaj jest to pierwszy
- X oznacza obsługę technologii XFR
Na koniec warto wspomnieć o chłodzeniu Wrath Prism, które znajduje się razem z procesorem. Potrafi ono obsłużyć jednostki do 120 Watów oraz ma podświetlenie RGB LED. Jedyna jego wada to wymiary – nie będzie pasowało do każdej obudowy mini-ITX. Dlatego osoby budujące swoje zestawy powinny to wziąć pod uwagę, podczas zakupu podzespołów.
Procedura testowa
Wszystkie testy wykonywaliśmy na komputerze z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows 10 Home 64-bit w wersji October 2018 Update. Pobrane były najnowsze aktualizacje. Dysk SSD był wpięty w port M.2 i pracował na swoich domyślnych ustawieniach. Jeżeli posiadaliśmy dysk SSD na interfejsie SATA, to był on wpięty w porty SATA 6 Gb/s.
Procesor był ustawiony w dwóch trybach:
- Standardowe taktowanie — domyślne taktowanie i tryb Turbo
- Podkręcony — wszystkie rdzenie pracowały na 4.1 GHz
Dodatkowo pamięci RAM zostały w obu przypadkach przetaktowane do wartości 3600 MHz, z użyciem profilu XMP 2.0.
Każdy test powtarzany był minimum 3 razy i z tego wyliczana była średnia. Jeżeli zachodziły jakiekolwiek anomalie w wynikach, to test powtarzany był do około 10 razy i z tego staraliśmy się wybrać średnią. Odrzucane były najbardziej skrajne wartości.
Oto użyte oprogramowanie:
- Cinebench R15 i Cinebench R20
- AIDA64 – SinJulia
- PCMark 10
- Handbrake
- X265 FHD Benchmark
- Mozilla Firefox Kraken
- 7-zip
- Corona Benchmark
- VeraCrypt
- Crysis 3
- DOOM
- Kingdom Come: Deliverance
- DOTA 2
- Euro Truck Simulator 2
- MSI Afterburner
- RivaTuner
- HWInfo
Na czas testów wyłączyliśmy GeForce Experience, które mogło spowodować zmiany w procedurze testowej gier. Pobór mocy mierzyliśmy przy użyciu miernika oraz HWInfo. Ilość FPSów mierzona była przy użyciu MSI Afterburner. Temperatury były mierzone przy użyciu HWInfo.
- 7-zip – pakowanie 7 GB pliku przy użyciu maksymalne kompresji. Rozpakowanie 7 GB pliku
- Handbrake – konwersja filmu Tears of Steal – HD 1920 pixels wide (~700MB, mov, 2.0)
- Crysis 3 – mapa Witamy w Dżungli, rozdzielczość: 1280×720 pikseli, ustawienia: wysokie, AA: wyłączony
- DOOM – mapa Odlewnia, rozdzielczość: 1920×1080 pikseli, ustawienia: wysokie
- DOTA 2 – powtórka z meczu, rozdzielczość: 1920×1080 pikseli, ustawienia: wysokie
- Euro Truck Simulator 2 – miasto Wrocław, rozdzielczość: 1280×720 pikseli, ustawienia: wysokie
- Kingdom Come: Deliverance – miasto Rataje, rozdzielczość: 1280×720 pikseli, ustawienia: średnie
Platforma sprzętowa
Model | Dostawca | |
---|---|---|
Procesor | ![]() |
![]() |
Płyta główna | ![]() |
![]() |
Karta graficzna | ![]() |
![]() |
Pamięć RAM | ![]() |
![]() |
Dysk twardy | ![]() |
![]() |
Dysk twardy | ![]() |
![]() |
Zasilacz | ![]() |
![]() |
Chłodzenie | ![]() |
![]() |
System operacyjny | ![]() |
![]() |
Benchmarki
Pierwsza seria obejmuje testy na standardowym taktowaniu procesora. Włączony jest tryb Turbo oraz zostawione domyślne napięcia.
Druga seria to testy na podkręconym procesorze na wszystkich rdzeniach. Standardowe taktowanie wynosi w tym wypadku 4.1 GHz.
Podsumowanie
Firma AMD wypuszczając odświeżoną architekturę Zen+ postąpiła słusznie. Z jednej strony ulepszyła, to co już było dobre. Z drugiej naprawiła proste bolączki wieku dziecięcego, jak niskie taktowanie, czy problemy z BIOSy/UEFI. Musimy przyznać, że Ryzen7 2700X to udany następca Ryzen 7 1800X. 8 rdzeni oraz 16 wątków wykonują swoją pracę poprawnie. Mimo że realny wzrost osiągów nie przekracza 10%, to jednak wyższe zegary oraz lepszy potencjał OC robią swoje. Prócz tego cena tego procesora to obecnie okolice 1400 zł, zatem jest to bardzo łakomy kąsek dla wielu graczy oraz entuzjastów komputerowych.
Przejdźmy tutaj na chwilę do megaherców. Większe zegary udało się osiągnąć, dzięki dopracowaniu 12 nm procesu technologicznego, technologii XFR2, czy Precision Boost 2. I o ile tutaj procesor potrafi utrzymać pobór mocy w odpowiednim zakresie, o tyle przy podkręcaniu sprawa się drastycznie zmienia. Każde dodatkowe zwiększenie napięcia podnosi temperaturę oraz pobór mocy. W najgorszym z możliwych scenariuszy sama jednostka centralna może pobierać powyżej 200 Watów!
Programy użytkowe we większości potrafią skorzystać z dobroci wielowątkowości. Mowa tutaj o Cinebench, X265 FHD Benchmark, czy Handbrake. Oczywiście szybkie pamięci operacyjne także mają swój zbawienny wpływ na wydajność.
W grach jednostka spisuje się świetnie, o ile silnik potrafi wykorzystać potencjał wielu rdzeni. Bardzo dobrze widać, to w grze Kingdome Come: Deliverance w mieście Rataje. Wszystkie rdzenie są wykorzystywane ze zmiennym obciążeniem. To samo jest wgrze Crysis 3 na mapie Witamy w Dżungli.
Chciałbym się tutaj również zagłębić chwilę w kwestii chłodzenia. Dodawany fabryczny wentylator jest dobrą konstrukcją dla tego procesora, ale tylko i wyłącznie na domyślnych zegarach. Jeżeli chcemy uzyskiwać lepsze wyniki, to trzeba się zaopatrzyć w dobre chłodzenie powietrzne lub wodne. W tym drugim przypadku polecamy Alphacool Eisbaer 240. Na standardowym wentylatorze dochodzipo podkręcniu do efektu tzw. throttlingu, gdzie procesor zbija taktowanie, aby się nie przegrzać.
Na koniec jeszcze krótka uwaga odnośnie zestawów mini-ITX. W małych obudowach nie zalecamy podkręcać zbyt mocno tego modelu. Uzysk z wydajności nie jest zbyt wielki, a trzeba trafić na naprawdę dobry egzemplarz, który będzie pracował stabilnie na niskich napięciach. W naszym przypadku mimo, że Prime95 przechodził prawidłowo, to Cinebench R20 w pewnym momencie pokazał, że jednak trzeba jeszcze poprawić parametry zasilania.
Zalety:
- Dobra wydajność w grach
- Świetna wydajność w programach użytkowych
- Lutowany IHS
- Wysokie taktowanie fabryczne
- Dobry potencjał podkręcania, o ile trafimy na odpowiedni egzemplarz
- Odblokowany mnożnik do podkręcania
- Kompatybilność ze starszymi chipsetami
- Chłodzenie Wraith Prism w zestawie
- Cena do oferowanych możliwości
Wady:
- Wyższy pobór mocy podczas podkręcania
- Wymaga dobrego chłodzenia przy podkręcaniu
- Nasz egzemplarze niestety, ale osiągnął tylko 4.1 GHz na dość wysokim napięciu