Podsumowanie tygodnia zmagań grupowych na BLAST Premier Showdown 2020

0
67
BLAST Premier: World Final 2022
Fot. BLAST

Zakończyła się faza grupowa BLAST Premier Showdown 2020, w której działo się wiele. Turniej pokazał i uargumentował fakt, że poziom światowego Counter-Strike: Global Offensive niesamowicie się wyrównał, a może nawet i zmienił. Ninjas in Pyjamas na pierwszym miejscu w grupie A? MAD Lions na pierwszym miejscu w grupie B? Tak, to jest prawda.

Szwedzi najlepszym zespołem w grupie, co z Astralis?

Ninjas in Pyjamas powróciło do grania na zdecydowanie lepszym poziomie, co potwierdzili swoją grą i pierwszym miejscem w grupie A. Same wyniki meczowe drużyny Fredrika “REZa” Sternera nie były spektakularne, ale jako cała drużyna zaprezentowali się bardzo dobrze. 

W ogóle, jeśli chodzi o grupę A to działo się dużo. Przede wszystkim, dziwi postawa duńskiego Astralis. Widać, ile do zespołu wnosili zarówno Lukas “gla1ve” Rossander, jak i Andreas “Xyp9x” Højsleth, którzy postanowili zrobić sobie przerwę od profesjonalnej gry. Co ciekawe, wczoraj dyrektor sportowy organizacji z Danii poinformował, że Astralis nie zagra na turnieju kwalifikacyjnym do listopadowego Majora

Nierówność w grze francuskiego Team Vitality

Francuski zespół gra bardzo nierówno, mają mecze kiedy ich forma jest bardzo dobra i potrafią pokonać swoich rywali wysoko, natomiast są mecze w których na pewno nie widać tego, co prezentują w innych meczach. Francuzi nie zaprezentowali się tak dobrze, jak ich znamy, że mają doskonałe mecze, w których grają rewelacyjnie. Podczas BLAST-a zagrali…dość średnio, a najbardziej zaskoczyła wczorajsza porażka w meczu przeciwko portugalsko-hiszpańskiemu sAw. We wcześnieszych meczach pokonali Astralis i dwukrotnie zremisowali, z Ninjas in Pyjamas oraz ENCE.

MAD Lions na szczycie tabeli grupy B

Duńczycy reprezentujący MAD Lions pokazali, że potrafią rywalizować na wysokim poziomie z każdym zespołem, co również udowodnili wygrywając grupę B, w której wcale nie było słabych drużyn, a wręcz przeciwnie, chociażby zwycięzcy ESL Pro League Season 11, Fnatic, a także wicemistrzowie tego samego sezonu, mousesports. Gra Asgera “AcilioNa” Larsena i jego kolegów wygląda bardzo dobrze, widać było przygotowanie do meczu z każdym rywalem.

mousesports? Tak średnio

Formacja prowadzona przez Finna “karrigana” Andersena widać, że ma jakieś pomysły w swojej grze, ale są to pomysły dość różniące się. Mają mecze, kiedy grają bardzo dobrze, ale są również takie, w których rywal ich dominuje w każdej rundzie.

BLAST Premier Showdown 2020 dostępny z polską  transmisją oraz polskim komentarzem.

Co sądzisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Poprzedni artykułShuttle NC10U – testy komputera mini-ITX z procesorem Celeron
Następny artykułFinn “karrigan” Andersen i jego zespół kontra Astralis w play-off BLAST Premier Showdown 2020
Michał Urban
Dziennikarz esportowy, zajmujący się tematyką Counter-Strike: Global Offensive.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.